Witam. KRUK75, mam do Ciebie wielką prośbę o namiary na lekarza , który Cię operował i udzielenie trochę bardziej szczegółowych info na temat Twojego zabiegu. Pisałeś,że był to zabieg naprawczy z. aortalnej. Jestem bardzo zainteresowana, gdyż, wygląda na to,że podobną wadę -2-dzielną z. aortalną z ciężką już niedomykalnościa, ma moja córka(22lata).O wadzie wiemy od jej 6rż, kiedy już była ciężka, ale na lekach pod ciągłą kontrolą kardiologiczną.Od roku lekarze uznają,że trzeba operować. Najpierw byliśmy w Zabrzu, ale wydawało się nam,że potraktowano sprawę lakonicznie, od razu umówiono wizytę u kardiochirurga, a to nas przeraziło, bo nikt nic nie mówił o jakichś alternatywnych zabiegach, np. naprawczych, tylko od razu o zastawce mechanicznej, co u młodej kobiety jest ciężką sprawą.Za namową znajomej lekarki pojechaliśmy do PAK-a do B-B, gdzie na spokojnie była rozmowa,że być może da się zrobić naprawę zastawki, bo 1 komisura nie jest dobrze wykształcona i złącza 2 płatki dając jakoby 1 wypadający do lewej komory, pierścień w normie, bez zwapnień, tylko lewa komora 56mm- górna granica. Nie ma dotąd żadnych objawów.Proszę, opowiedz bliżej jak to było w Twoim przypadku i jak to teraz wygląda po zabiegu, jak się czujesz, czy udało się zmniejszyć i o ile falę zwrotną.Będę wdzięczna za każdą informację o tej sprawie i o tym, jakie doświadczenie ma PAKS B-B, jeśłi idzie o z. aortalną, jeśli ktoś tam się operował.Słyszeliśmy też dużo pozytywnego o prof.Marku Jasińskim z Katowic- Ochojca, nie wiemy już , gdzie się udać.