Skocz do zawartości
kardiolo.pl

ra80

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ra80

  1. ra80

    Dodatkowe skurcze

    Jeśli są to pojedyńcze to czytając wypowiedzi innych nie masz się czego bać.Jutro masz odczyt więc wszustko będzie jasne.
  2. ra80

    Dodatkowe skurcze

    Mnie też już kilku kardiologów powiedziało że te skurcze nie są groźne i mam żyć normalnie jednak nadal mnie to nurtuje i ciągle zastanawiam się co je powoduje.Natomiast nie napisałeś jakie masz skurcze komorowe czy nadkomorowe?
  3. ra80

    Dodatkowe skurcze

    Może udaj się jeszcze do innego lekarza i zobaczysz co ci powie.Nie wiem czy lekarz przepisał ci jakieś leki na te skurcze czy rzeczywiście nerwica powoduje u ciebie te skurcze.Z tego co czytam to na problemy nerwicowe najlepszym lekarstwem jest znalezć sobie jakieś zajęcie,może jakiś lekki sport.
  4. ra80

    Dodatkowe skurcze

    Może zrób sobie jeszcze jakieś badania z krwi morfologie,cukier,hormony tarczycy,magnez ,potas,czasem jakieś niedobory minerałów nasilają skurcze.
  5. Masz rację Dora1 zrób holtera i wszystko będzie jasne,u mnie na zwykłym EKG też przez cztery lata nic nie wychodziło dopiero holter pokazał skurcze.
  6. Ciśnienie masz prawidłowe a puls może to z nerwów?Co do zawrotów to ja też mam zwłaszcza kiedy serce bije nierówno.Może spacer pomoże.
  7. Próbowałam już cztery razy i za każdym razem wychodzi komunikat że wyślą mi kod na numer telefonu i jak nie było tak nie ma.
  8. Wiesz chyba potwierdzi się moja teoria że kobieta lekarz bardziej zrozumie kobietę.Jak narazie nie żałuję zmiany lekarza.A co do twojego pytania na temat skurczy w spoczynku to ja też tak mam,kiedy tylko usiąde lub położe się to skurcz za skurczem.
  9. Głupio to brzmi lecz nigdy nie pisałam na gadu gadu mimo że slyszałam dużo o tym.Jutro sprubuję się zarejestrować. Zappmniałam Ci jeszcze napisać że pani doktor mówiła mi abym zrobiła sobie USG dopler żył szyjnych oraz abym udała się do endokrynologa i zbadała wszystkie hormony.Cieszy mnie to ponieważ to pierwszy lekarz który zainteresował się mną,coś prubuje doradzić,znaleźć przyczyne a nie tylko leki.
  10. I tak musimy trzymać,po prostu je ignorować.Co do Holtera to pani doktor powiedziała że mam zrobić jeśli poczuję że gorzej się czuję.Od maja miałam robione już dwa takie badania i stwierdziła że nie ma sensu robić trzeci raz. Zauważyłam że piszesz też na temat*Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach* może i ja kiedyś odezwę się lecz na razie to tylko sobie podczytuję. Wiesz podpytałam wczoraj panią doktor i dowiedziałam się że jest mnóstwo młodych ludzi którzy maja takie dolegliwości jak my,to chyba jakaś plaga cywilizacyjna.
  11. To nie jest tak że ja nie czuję skurczy ponieważ w ciągu minuty odczuwam ich sporo np.wczoraj jak pani kardiolog robiła mi EKG wyszły 4 skurcze. Powiedziała mi że przy moich nadkomorowych mogę brać tylko wtedy kiedy czuję że jest ich naprawdę dużo.Dostałam również nowy lek -Metocard,nie wiem nic o tym leku lecz mam nadzieję że jest lepszy od poprzedniego ,ponieważ po tamtym miałam straszne bóle głowy i zawroty.Co do pani doktor to jestem o tyle zadowolona że wytłumaczyła mi bardziej na czym polegają te skurcze,odpowiadała chętniej na pytania niż poprzedni lekarze u których byłam i nie czułam że wywołuje to niej uśmiech na twarzy ,tak jak u poprzednich kiedy zadawałam ważne dla mnie pytania.Najchętniej to wolałabym całkowicie zrezygnować z tych lekarstw ponieważ mam wrażenie że niewiele pomagają a więcej mają skutków ubocznych.OJ żeby się tak dało.Napisz co tam u ciebie jak z dusznościami lepiej.
  12. Hej As12 wróciłam od pani kardiolog i jestem zmieszana ponieważ powiedziała mi że na moje skurcze nie powinnam brać stale leków tylko wtedy kiedy się gorzej czuje.I co ty na to, co sądzisz?
  13. Umówiłam się do pani kardiolog i mam nadzieję że jest dobrym specjalistą . A te twoje duszności to napewno na tle nerwicowym ?a może od tabletek na serce które bierzesz,poczytaj ulotke.
  14. U mnie bez zmian ,czekam na wizytę u kardiologa która mam w środę.Piękna pogoda więc staram się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu.A co u ciebie jak samopoczucie?
  15. Pamiętasz już o tym pisałyśmy*że przez te skurcze można się tego nabawić.Ja staram się nie dać nerwom chociaż bywa trudno kiedy źle się czuję.Czyli jednak bierzesz ten rytmonorm nadal?
  16. Ciesze się że leczenie skutkuje. Z twojego opisu wnioskuję że jednak twoja psychika ma dużo do powiedzenia.
  17. Mary10 masz rację z tym szukaniem igły ,ponieważ u mnie badania tez wychodzą w normie,echo serca też dobrze. Na ogół lekarze jak nie ma patologi serca nie zagłębiają się dlaczego tak się dzieje.U mnie zaczęło się nagle więc uważam że jest coś co powoduje te zaburzenia rytmu.Ostatnio czytałam gdzieś że nawet refluks może powodować skurcz dodatkowe. AS12 jak będziesz po wizycie napisz co i jak.mnie na duszności pomaga tez spacer może wybierz się z córeczka dotlenisz się trochę i na chwile odstresujesz.
  18. As12 sprawdź jakie masz ciśnienie,ponieważ ja tak mam kiedy mam za niskie.Czasem wystarczy łyk kawy i jest lepiej.
  19. AS12 Jak się dzisiaj czujesz?Holterek pewnie już zdięty. Takajedna24 napisz proszę jaką ty masz arytmię i czym ja leczysz?
  20. Mary10 zaintrygowała mnie twoja wypowiedz dotycząca stosowania leków,chcesz mi powiedzieć że w ogóle nie bierzesz żadnych leków?Jak ty się czujesz,jak funkcjonujesz?I jaką ty masz arytmię?Napisz proszę coś więcej.Mnie już kolejny z lekarzy przepisał leki i nic poza tym.Ja mam ponad 10000 tyś skurczy nadkomorowych i szukam przyczyn ich powstawania i leczenia.
  21. Ja wcześniej brałam biosotal podobny do waszego i na mnie też nie działał dlatego trzeba szukać innego leku,ponieważ nie każdy lek na nas działa.
  22. Ja czekam na moją wizytę u kardiologa i co dalej czy mam brać te leki czy inne jakie badania mam zrobić.
  23. Witam ponownie.Cieszy mnie wiadomość że czujesz się lepiej,mam nadzieję że ten twój holter też wyjdzie pomyślnie że leki które bierzesz będą skuteczne.U mnie natomiast bez zmian trochę dokucza to znowu wpadnie we właściwy rytm.A jak minął weekend ?
  24. Ja jestem z Częstochowy,mieszkam na obrzeżach miasta tak wiec mam dużo przestrzeni lecz nie czuję się osamotniona ponieważ mam sąsiadów.Wiesz z tymi sąsiadami jest tak że jak masz mieć głupich sąsiadów to lepiej wcale,nigdy nie wiesz kto za płotem może zamieszkać(to tak na pocieszenie)Ja mam fajnych ludzi za płotem nie mogę narzekać.Musisz doszukać się jakiś plusów tego że mieszkasz na wsi np.spacery w błogiej ciszy,jazda rowerkiem na powietrzu ogólnie przyroda która dobrze wpływa na człowieka.
×