Skocz do zawartości
kardiolo.pl

paula920901

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia paula920901

0

Reputacja

  1. Miałam robione badanie - kreatynina była bardzo malutko podwyższona i lekarz powiedział, ze to nic bo jakiś tam wynik (nie pamiętam jaki, a już nie będę szukac teraz tych badań) jest w normie i on jest najważniejszy. Zobacze jakie są objawy niewydolnosci nerek, a jak bedzie potrzeba to zrobię te badania. Dziękuje za wskazówke, pozdrawiam.
  2. Miałam, ujemne wyszło. Na drugi dzień kiedy byłam u lekarza ogólnego i on zaproponował badanie wapnia w kierunku tężyczki, powtórzyłam również kinaze i była juz w normie. Lekarz wytłumaczył, ze mogło tak byc (z tym podwyższeniem) od tych bóli i przykurczów mięsni. Dlatego też lekarz stwierdził, że uszkodzonych mięsni nie mam. Musiałabym poczytać o skutkach ubocznych brania tabletek anty, ale tak dogłębnie. Powierzchownie czytałam, że dziewczyny miały drętwienia ręki, zatory. Ale badania nic nie wykazały, więc czy jest sens szukać w tym przyczyny? Myśle, że nie..
  3. Będąc w szpitalu zrobione miałam badania krwi. Dano mi kroplówkę z magnezem, ketanol do wypicia na ból ręki którą nie mogłam ruszać. Ból tylko trochę sie po tym zmniejszył, byłam tak zmęczona tymi bólami ze czekając na wyniki na krześle przysypiałam.. Szpital w Gdańsku.. Po wynikach, które okazały się prawidłowe (prócz kinazy podwyższonej z którą mialam pojsc do lekarza ogolnego) wypisano mnie do domu. Ledwo szłam, byłam tak zmęczona, osłabiona, obolała ze nie zauważylam jak taksowka po mnie podjezdza.. Badania juz w szpitalu wykazaly, ze nie mam niedoczynnosci tarczycy. Na dniach powtarzalam - rowniez wyniki w normie. Euthyroxu nie brałam regularnie juz jakos w marcu, nawet chyba w lutym. Od kwietnia zupełnie nie brałam. A anty od lutego jakos. Miałam straszne chumorki, po dwoch op zmienilam na inne i wtedy w polowie op innych dostalam tego dziwnego ataku. A z dobry tydzien przed mialam skurcze palcow, łydki i uda.. Suplementowalam magnez i potas.. nieco sie zmniejszylo jednak zaatakowalo potem ze zdwojona sila. Neurolog, bedac prywatnie wypisal skierowania na MR głowy gdyz robiac mi probe tezyczkowa, myslalam ze mi glowa eksploduje. Niestety jest to zlecenie prywatne, na ktore na chwile obecna nie stac mnie. Znowu panstwowy neurolog nie dal mi skierowania, gdyz uznala ze nie ma takiej potrzeby (mam isc do psychologa, bo to mogą być bóle somatyczne) Co do wit D, nie wiem czy jest sens badac jej.. jak mialam same bole kości to jej poziom byl w normie, czyzby teraz nastapil jej spadek?? Moze mam jakies braki w miesniach, stawach a wyniki pokazuja ze ich nie mam?? Czytalam na ktoryms forum, ze jest to mozliwe, ale znowu lekarz powie inaczej.
  4. Witajcie. Poziom wit D miałam badany 2,5 roku temu - w normie. Wapń niedawno w sumie przy próbie tęzyczkowej - również w normie, a próba ujemna. W młodości często chorowałam (grypa). W tym roku brałam tabletki antykoncepcyjne (niecałe 3 op) - jak dostałam paraliżu (niedowładu) ręki i innych symptomów to od razu odstawiłam to. Niedoczynność tarczycy miałam wykrytą 2,5 roku temu kiedy to miałam te bóle stawów, dodatkowo osłabienie, bezsennośc, zmęczenie, suchośc w jamie ustnej, swędzenie skóry itd.. Ale było to w miarę tdo wytrzymania, mogłam dorywczo pracować. Teraz juz nie.. dlatego tak jak napisałaś, te objawy wprowadzają mnie w taki stan, że nie daje rady psychicznie :( Jakie badanie wykonuje się na gęstośc kości? A fosforan oraz parathormon jakie ma znaczenie w organizmie? Dodam, ze jestem młoda - 21 lat jeszcze, a czuje sie jakbym była emerytką przez te objawy!! :(
  5. Witam. Od jakichs 2 miesięcy miewam dziwny objawy. Zaczęło się od chwilowego bezwładu prawej ręki, uczucia *wykręcania* w palcach stóp i dłoni prawej strony, bólami i sztywnością mięsni. Wylądowałam z tym w szpitalu, gdzie nic nie wykryto. Przypisano aspargin, który biorę dotychczas tyle, ze w mnijeszych dawkach. Miewam: - bóle kręgosłupa w róznych częściach - najbardziej szyjny i lędźwiowy odcinek - drętwienia, jakby sztywność kończyn - bóle bioder, czuję jakby miednica nie dawala rady mnie utrzymac - jest taka bezwładna - opuszek w kciuku prawej ręki jest zdrętwiały odkąd go mocniej zcisnełam :/ po tygodniu nieco ustąpiło.. - cięzko mi utrzymac długopis w ręcę i pisac - uczucie jakby zaraz miał mnie złapac skurcz :( -samoistne przykurcze w różnych częściach ciała - drżenia mięsni - opieram rękę o stół a ręka sama mi drzy -bóle głowy, promieniujące od karku poprzez szyję - cała zuchwa i szczeka pobolewa, czuję jakby mnie paralizowalo na chwilke - palenie oraz bóle i sztywność karku, szyji - strzelanie w kościach - słysze jak kosc przesuwa? przestawia? mi sie w barkach i biodrze - dziwne uczucie - stany depresyjne, złość, ataki paniki lęku (bez wyraźnej przyczyny) - ucisk w szyji - pogorszyl mi sie wzrok choc wada taka sama jak byla - trudnosci w zasnieciu - częste bóle gardła, chrypka - trudności w połykaniu, mówieniu - szybko męczą mi się mięsnie w przełyku i całym ciele, stąd ogólna słabość i trudności w czynnościach codziennych - bóle mięsniowe - czuję jakbym miała straszny trening za sobą - wczeniej przydarzały mi się skurcze, bardzo silne, po suplementacji magnezu i potasu ustały a ww dolegliwości zostały i nie dają normalnie funkcjonować :( Lekarz ogólny zaproponowal badanie na tężyczkę - ujemny wynik. Neurolog prywatny nie mogl wystawic mi skierowania na badanie MR głowy - zbieram pieniadze i zrobie je sama, ale to za jakis czas niestety. Od młodych lat mialam skolioze. Po nadwyręzaniu kregoslupa - np teraz jak siedze i pisze odczuwam palenie i ból w karku poprzez głowe do szyji i ucisk w tych miejscach. Oraz palenie przechodzący przez cały kręgosłup połączony z chwilowymi bólami, kłuciami i ucisku w róznych ich częsciach. Proszę mi podpowiedziec, czy te objawy ww mogą być spowodowane zwyrodnieniami w kregoslupie?? Czy to niewykryta borelioza, która wczesniej (2,5 roku temu byla badana) lecz WB ją wykluczył?? Czy możliwe żebym miała przerost drożdzaka Candida i to on AZ TAK daje mi popalic?? Męczę sie bardzo szybko, jak złoszczę.. bez powodu Nie wiem gdzie szukać pomocy.. Zamierzam wybrać sie do psychologa, choć brałam hydroksyzynę i pramolan bez rewelacyjnych skutków :( Łatwo wybucham, płaczę, mam myśli samobójcze, które przechodzą mi po kilku minutach. Zmiana nastrojów jest u mnie straszna.. cięzko mi z tym. Proszę o poradę, jak mogę sb pomoć??
×