Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dominika0095

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Dominika0095

0

Reputacja

  1. Witam. Mam 19 lat. Od prawie 3 lat mam bóle w klatce piersiowej. Około 4 lata temu stwierdzono u mnie astmę (spirometria), lecz nigdy nie miałam żadnych objawów. Na początku myślałam, że bóle w klatce związane są właśnie z astmą, lecz nie towarzyszyły im żadne duszności. Bóle są bardzo silne i uporczywe. Potrafią trwać od kilku godzin do kilkunastu. Są bardzo absorbujące, ponieważ kiedy trwają nie potrafię skupić się na niczym innym. Czasami znikały na kilka miesięcy, ale od roku trwają coraz częściej...niemal codziennie. Najczęściej nasilają się wieczorem. Było też tak, że nie mogłam przez nie spać bądź budziły mnie i nie dawały spokoju. Jak już wspomniałam, są uporczywe i absorbujące. Towarzyszy im momentami uczucie gniecenia, rzadziej pieczenia, czasami kłucie bardzo mocne i nagłe. Nie zauważyłam, żeby promieniowały w stronę łopatek. Głównie są to bóle zamostkowe kierujące się coraz częściej w prawą stronę klatki piersiowej. Podczas wizyty u lekarza wspomniałam o nich i dodałam, że nasilają się one w chwilach zdenerwowania. Lekarz orzekł, że są to bóle na tle nerwowym. Nie skierował mnie na żadne badania. Jednakże bóle te trwają prawie cały czas..nawet poza momentami zdenerwowania... Moje pytanie właśnie brzmi, czy to aby na pewno bóle na tle nerwowym? Za każdą odpowiedź dziękuję.
×