Betix

Dziękuję za odpowiedź. Mieliśmy się wybrać w Beskid Śląski.

Ogólnie wiadomo, wysiłek jest bardzo zdrowy ale jak się to ma przy chorobie niedokrwiennej serca plus tachykardia. Rozumiem ze wskazane sa spacery czy umiarowana jazda na rowerze ale czy np mogę wędrować po bórach? Mąż wyciąga mnie na kilkudniowy wyjazd w Beskidy, bedzie to kilka dnie wędrówek po szlakach odschroniska do schroniska i nie wiem co na to moje serducho skoro duszę się, męczę, sapie nawet podczas spokojnego spaceru, czy taki nadmierny wysiłek nie grozi mi zawałem czy może wprost przeciwnie mojemu sercu należy się wycisk ? Dowiedziec się czegoś od lekarza w prychodni graniczy z cudem, serwuje tylko recepty, żadnych wskazowek, nawet do skierowani do kardiologa nie da bo i tak są długie kolejki a on się zna na leczeniu...