Skocz do zawartości
kardiolo.pl

janis81

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez janis81

  1. Dziękuję za odpowiedź, oczywiście przy każdej okazji wspominałam lekarzom o swoich dolegliwościach, zarówno podczas rehabilitacji, jak i później swojemu interniście i kardiologowi na wizytach kontrolnych. Przeważnie słyszę, że wszystko stopniowo wróci do normy, tylko mam dbać o siebie, zdrowo się odżywiać i chodzić dużo na spacery, co też robię. Z leków to tylko acenokumarol i spironol. Wierzę lekarzom, że potrzeba czasu, jestem uzbrojona w cierpliwość, tylko po prostu jestem ciekawa, jak to w praktyce wyglądało u osób, które już to *przerabiały*. Pozdrawiam.
  2. Witam, kilka miesięcy temu przeszłam zapalenia wsierdzia zastawki trójdzielnej, miałam operację implantacji zastawki. Jednym z pierwszych objawów były wysoka gorączka, duszność i kaszel - jak się okazało, było to zapalenie płuc. Potem dopiero dalsze badania ujawniły wegetację bakteryjną na zastawce. Po leczeniu antybiotykami, operacji i rehabilitacji praktycznie wróciłam do zdrowia, ale cały czas odczuwam dyskomfort w klatce piersiowej, szybką męczliwość i ból przy głębokim wdechu. Dość szybko łapie mnie zadyszka przy wchodzeniu po schodach albo szybszym spacerze. Kilkukrotne kontrolne rtg i echo nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Chciałabym zapytać, czy są tu może osoby o podobnych doświadczeniach i czy u was z czasem wszystko wróciło do normy? Czy raczej muszę się liczyć z tym, że tak zostanie?
×