Skocz do zawartości
kardiolo.pl

ana031

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia ana031

0

Reputacja

  1. Dzieki Zosia86. Wlasnie tej nerwicy najbardziej sie boje! Pytalam kiedys lekarza o latanie ale wtedy mialam na mysli lot 2-3 godz. 8 godz to co innego.
  2. Witam! Mam pytanie do osob cierpiacych na arytmie. Czy ktos z Was podrozuje czasem samolotem? Chodzi mi o dluzsze loty. Mam w planach podroz 8godzinna i nie wiem czy dam rade.
  3. Witajcie! U mnie było ok przez jakiś czas dlatego też nie pisałam i nawet starałam się tutaj nie zaglądać żeby się nie nakręcać! Niestety kilka dni temu miałam kiepski dzień. Do dzisiaj nie mogę o tym zapomnieć i boję się, ze to się powtórzy. I tutaj jest mój największy problem! Jest dobrze a potem jeden incydent wszystko niszczy!
  4. Ja tez jakis czas temu prosilam o zbadanie hormonow, bo mysle, ze maja one jakis zwiazek z moim kiepskim samopoczuciem. Dlatego tez pytalam Was czy macie wieksze sensacje sercowe przed okresem. Poprosilam lekarza o takie badania i tez skonczylo sie tylko na badaniu tarczycy. ktora wyszla ok. A co z reszta? Widze, ze od porodu wszystko sie zmienilo i mysle, ze to moze miec jakis wplyw. Tez nie biore i nigdy nie bralam zadnych tabletek anty. W sumie to sie ich troche boje.
  5. ECH80 ja tez po imprezie i tez z nieprzyjemnymi przezyciami nocnymi! Bylo tak dobrze i wszystko wrocilo. Nie dosc ze dawno nie mialam tak kiepskiej nocy to dzien tez byl ciezki! I znow na nowo. Boje sie do lozka polozyc, bo jak serce zaczyna szalec to czuje jakby mi krew w stopach pulsowala. Nie moge tego opisac
  6. Ja wlasnie roznie. Dwa lata temu na poczatku moich sensacji czulam sie fatalnie, a w zeszlym roku niezle. Boje sie co bedzie w tym... Ze znou sie zacznie. I tak na okraglo! Ciagle sie tylko boimy i nerwica sie poglebia!
  7. Biore nebilenin 2.5 mg. Kiedys bralam bisocard i juz przy tej samej dawce mialam straszne zawroty glowy. Cisbienie mam generalnie niskie i kontrolowal je przy wprowadzeniu obu lekow. Mam zazwyczaj 100-110/60-70 i zauwazylam ze przy takim czuje sie ok. Za to przy niby normalnym czyli 120/80 mam straszne bole glowy! Badz tu madry czlowieku!
  8. MIMIS mam to samo co Ty! Tez jakoś tak 2 miesiące po narodzinach córeczki zaczęłam się bać o swoje życie.Balam się zostać sama z nią w domu żeby coś mi się nie stało! Do tego doszły inne dolegliwości. W sumie to juz jest tyle tego, ze aż wstyd byłoby zapytać lekarza o to wszystko! Jeśli chodzi o przyczynę to ja usłyszałam, ze to wypadanie płatka, chociaż dopiero drugi lekarz mi to powiedział. Pierwszy potraktował mnie bardzo przedmiotowo: *Arytmie pani ma* i tyle! Moze to od wypadania płatka, może od jakiś leków, może nerwów... Tyle się dowiedziałam. Zgadzam się,ze Fifek za dużo analizuje. Ja tez tak robiłam, ale ostatnio staram się zastanawiania się nad wszystkim co zjadłam, zrobiłam itp. bo wtedy jest jeszcze gorzej. Jestem ostatnio bardzo zajęta, pewnie to sercu nie pomaga, ale myślę ze psychice tak. Im mniej siedzę i się skupiam na kołataniu tym lepiej! Ktos pisał ostatnio (chyba FIFEK) ze dostal 5mg jakiegos leku. tez mysle ze to za duzo. Ja zaczynałam od 1.25, a teraz jestem na 2.5mg. i ta dawka jest ok. Przy pierwszym leku czułam się tragicznie nawet przy 2.5mg.
  9. I jeszcze pytanie do kobiet. Czy odczuwacie dodatkowe skurcze bardziej przed okresem czy nie zauważyłyście różnicy?
  10. Witam nowe osoby! Ja też niedawno dołączyłam i śledzę wątek. Muszę przyznać, że mi to pomaga. Czytam Wasze posty i z każdym mam coś wspólnego. Myśle, ze wszystkich nas łączy jedno- nerwica w mniejszym lub większym stopniu. PAWEL88: Myślę, że powinieneś zrobić echo żeby poznać przyczynę. Może też masz wypadanie płatka lub niedomykanie zastawki i to nie było jednak zapalenie mieśnia sercowego.Niestety nie znam nikogo kto by się wyleczył z tego dziadostwa, a jedynie je zaakceptował. Ja mam artymie od dwóch lat. Dopadła mnie podczas wczasów i jest ze mną do dzisiaj. Miałam lepszy okres podczas ciązy, ale niestety wszystko wrócilło ze zdwojoną siłą . Też mam lepsze okresy, np kilka dni temu już myślałam że to dziadostwo o mnie zapomniało. Niestety wczoraj wróciło i znowu wszystko przerabiam na nowo! Co do sport to ostatnio o to pytałam, ale raczej wiekszosc boi sie tego. Też słyszałam, ze nie zaszkodzi wręcz może pomóc. Co więcej podczas ekg wysiłkowego wyszło, ze podczas wysiłku rytm zaczął sie wyrównywać. Niestety moje ćwiczenia kończą sie na spacerach, boje się innych, chociaz jesli PAWEL88 chodzi na siłownię to może nie ma czego się bać? MIMIS u mnie też pogorzylo się bardzo szybko i mnie to martwi. Przyczyn może być wiele ale pewnie głowny problem to stres. Im więcej o tym myślimy tym gorzej dla nas. I możemy sobie podać ręce bo też muszę to przezwyciężyć dla córci!
  11. ECH80 czy Twoja nerwica ma tez inny wplyw na zdrowie niz tylko na serce? U mnie pojawiaja sie coraz to nowe dolegliwosci i mam jus dosc! Bole glowy, ucisk w gardle, bole plecow. Juz sama nie wiem co robic. Ostatnio serducho jakby troszke chwilowo lepiej (nie zapeszczac) to za to meczy mnie cos jakby w przelyku, taki dyskomfort, ciagnie sie az w dol do klatki piersiowej. Czy to tez od arytmii? Mial ktos z Was cos takiego?
  12. Nie mialam niestety ostatnio czasu napisac, ale sledzilam Wasze posty. ALLICJA: podziwiam Cie za Twoj optymizm i podejscie do sprawy. Nawet z tym ostatnim incydentem sobie radzisz. Powiedz mi czy nie masz tak, ze czasem jest tak, ze myslisz ze jest ok, dajesz rade, a pozniej poczujesz sie gorzej i wszystko zaczyna sie od poczatku. Ja to zaobserwowalam u siebie (chociaz mam znacznie slabsza psychike). Jest ok przez jakis czas, serce jakby sie uspokaja a tu nagle przychodzi kryzys, gorszy dzien albo noc, jakis atak itp. i znowu sie zaczyna! Boje sie nastepnego, To mnie nakreca :(
  13. Dzieki Mary10. Wlasnie tak sobie tlumacze ze trzeba sprobowac. W tym roku wybieram sie na wakacje niestety w drugiej polowie czerwca, bo zostalam do tego troche zmuszona (inne terminy nie wchodza w gre). I traktuje to jak probe. Jesli dam rade to super, jesli nie to bede musiala wybierac inne terminy. Tydzien przed wyjazdem wybieram sie do lekarza wiec mam nadzieje, ze mi doradzi co robic w razie czego. A co do biegania to zgadzam sie. Lepszy szybki spacer.
  14. Hej! Dzieki ALLICJA. Bardzo podoba mi sie Towje podejcie do sprawy i mam nadzieje, ze tez przestwei sie na takie myslenie! Kardiolod znalaz mi 600 dodatkowy skurczy. wiem ze to niewiele w porownaniu z innymi osobami, ale najgorsze jest to ze wydaje mi sie ze z dnia na dzien mam ich coraz wiecej. Nie wiem czy to dlatego ze sie wsluchuje, a kiedys tego nie robilam. I szczerze przyznaje sie do tego, ze ciagle sobie wynajduje cos nowego. Kazdy bol wiaze z jednym. Nie chce chodzic ciagle do lekarza rodzinnego i pytac o coraz to nowe dolegliwosci! Mam wypadanie platki i niedomykalnosc. Piszecie ze wiekszosc z nas tak ma. Nic innego lekarz nie stwierdzil. Niestety musimy nauczyc sie z tym zyc. Pogarsza to jakosc zycia, bo nie da sie o tym w 100% zapomniec jesli serce ciagle o tym przypomina. Wiem, ze trzeba zyc normalnie, ale ja niestety wszystkiego sie boje. Boje sie biegac, a kiedys bardzo lubilam, boje sie podrozowac, bo boje sie, ze przy zmianie klimatu bedzie gorzej. Moja artymia objawila sie podczas jednego wyjazdu i stad teraz ta niechec do podrozowania. Przy okazji pytanko czy ktos z Was podrozowal z artymia z jakies cieplejsze klimaty? Jak to znosicie?
×