ja miałam kiedyś niedoczynność tar.ale bardziej z przedawkowania leków (metizol), ponieważ tak w ogóle mam nadczynność.muszę powiedzieć ,że człowiek jest wtedy nie dożycia, ale przez miesiąc brałam euthyroks i wszystko wróciło do normy , łącznie z opuchlizną, która była najgorsza w tym wszystkim.ale obecnie prawdopodobnie mam raka tarczycy.i nie wiem jakie są rokowania.dziewczyny to jest dopiero problem.