Babcia po operacji miała ściąganą wodę ,ale w prawym płucu troszkę zostało,,dostaje lek na wysuszenie .Tylko że lekarz nic nie wspomniał o ilości spożywanych płynów.Też się zamartwiamy bo takie zabiegi są bolesne jeszcze dwa płuca.Jutro rano będzie u niej lekarz ,bo zaczyna troszkę kaslac przy piciu najgorsze ,iż w szpitalu zgubili wyniki płynu z płuc a babcia boi się w nocy być bez najbliższych w szpitalu.Bardzo dziękuję za podpowiedz z ilością płynów.