Cześć wszystkim wiecie byłem wczoraj u psychiatry pierwszy raz ,zmienił mi leki ,te które miałem od innych lekarzy kazał powyrzucać typu Afobam
Od wczoraj jadę na nowych jest zle chodzę jak zamroczony , ponoć to skutki odstawienia tamtych leków
Najgorsze było wczoraj pójść do niego ,potem wysiedzieć pięć godzin w kolejce chodź byłem prywatnie, będąc już następny w kolejce myślałem że ucieknę , hura! Wytrzymałem
Jak pisałem dzisiaj jest fatalnie ale ma być lepiej ………. Zobaczymy
Pozdrawiam wszystkich podobnych do mnie, nie wstydźcie się chodzić do psychiatry