Skocz do zawartości
kardiolo.pl

ivona2013

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia ivona2013

0

Reputacja

  1. Witam, dzięki za tak szybką odpowiedź Też pije melise nawet częściej niż trzy razy na dobę ale nie widzę różnicy. Ja chyba nie umiem sobie poradzić z nerwica Dobijaja mnie te ataki lęku ;-( nie chce o tym myśleć ale na sama myśl że mój mąż za niedługo musi wyjechać.... nie wiem co mam robić podejrzewam że najlepszym rozwiązaniem będzie udanie sie do lekarza. Druga rzeczą jaką mnie męczy jest to żeby nie uzależnić sie znowu od jakiś tabletek Chciałabym bardzo mieć dziecko ale chyba teraz nie jest odpowiedni moment ;-(
  2. Witam, od dwoch lat lecze sie na nerwice. Wszystko zaczelo sie od tego ze zauwazylam ze nie moge przebywac w kosciele bo zaraz robilo mi sie slabo, ze nie moge sama jechac autem lub nie moge przebywac w duzych sklepach lub stac w kolejce bo zaczelam panikowac ze mi slabo, duszno i zaraz zemdleje. Wybralam sie wiec do lekarz psuchiatry ktory przeprowadzil ze mna wywiad i stwierdzil u mnie zaburzenia lekowe :( Oczywiscie przepisal mi tabletki od ktorych sie uzaleznilam. Dwa miesiace temu postanowilam je odstawic. Zrobilam to oczywiscie po trochu , z calej na polowe, z polowy na cwiartke i potem nic. Oczywiscie nastapily zawroty glowy, nudnosci itd. Zacisnelam zeby i jakos to wytrzymalam. Miedzy czasie udalam sie do lekarza rodzinnego ktory zaproponowal mi w zastepstwie Valerim forte. Bralam 2-3 tabletki na dobe przez dwa tygodnie po czym pare dni temu dostalam *ataku* dostalam zawrotow glowy, nie moglam ustac na nogach, polozylam sie do lozka, zaczely mi dretwiec rece, serce walilo jak szlone cisnienie 140/90 puls 101, drgawki calego ciala. Moj maz wezwal pogotowie ktore zabralo mnie do szpitala Tam dostalam zastrzyk na uspokojenie *relanium* i kroplowke na wzmocnienie oraz hydroxyzinum. Nastepnie zostalam odeslana do domu bo lekarz stwierdzil ze nic mi nie jest :( Przepisane dostalam hydroxyzinum vp 25 mg. Biore te lekarstwo od dwoch dni rano po sniadaniu i wcale nie widze poprawy. Czuje taki strach jak w tedy. Boje sie sama zostac w domu, czy isc do kosciola czy sklepu. Nie jestem w stanie jechac autem bo boje sie ze zaraz zemdleje :( Prosze o pomoc i rady co powinnam zrobic. Pozdrawiam
×