Witam ! Zawitałam na te forum dopiero dzisiaj. Niestety też cierpię na nerwicę natręctw.. Przez parę miesięcy nie wiedziałam co mi jest, chodziłam od lekarza do lekarza co chwile widząc u siebie objawy innej choroby. Jednak po wynikach w miarę w normie zaczęłam się zastanawiać co mi faktycznie jest skoro z dnia na dzień czuje się coraz gorzej. Poczytałam trochę na google i dotarło do mnie, że to jednak nerwica.. Przyznam że ostatnie 10 lat miałam bardzo stresujące i chyba dopiero teraz się to uwolniło wszystko ze mnie. Zaczęło się od tego, że zemdlałam dwa razy, bez powodu praktycznie, poźniej zawrotu głowy. Rzuciłam palenie ponieważ po papierosach zaraz znów robiło mi się słabo, teraz do palenia wróciłam ponieważ wiem że to nie ich przyczyna tylko mojej psychiki. Mam problemy z wychodzeniem z domu, gdzieś gdzie pójde, wejdę to zaraz wydaje mi się, że zemdleje, pocą mi się zaraz ręcę, nie wiem co mam z nimi robić, nerowo nimi przebieram, szukam zajęcia żeby nie myśleć o tym . Ciężko mi się z tym żyje, mam problemy na uczelni gdzie studiuje przez nieobecności ponieważ tam też wydaję mi się że zaraz coś mi się stanie, że zemdleje znów. Chciałabym funkcjonować jak dawniej, dlatego szukam pomocy !