Skocz do zawartości
kardiolo.pl

czesiek1955

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czesiek1955

  1. czesiek1955

    Witam

    Witam, ja miałem ablację serca cztery razy i dopiero po ostatniej ablacji wszystko wróciło do normy ,to była ablacja żyły płucnej.Ta ostatnia ablacja była bardzo bolesna ,wykonywało ją dwóch kardiochirurgów na zmiany przez dziewięć godz.Wszystkie te ablacje były wykonywane w Wiedniu .Teraz nie żałuję tego bólu i cierpienia, od czterech lat nie wiem co to arytmia
  2. Dziękuję Panie Marku za te wskazówki,jeżeli chodzi o arytmię to migotanie i trzepotanie przedsionków.Ostatnia ablacja miała wyeliminować jedną z arytmii,natomiast drugą arytmię mieli leczyć lekarstwami.Te ablacje miałem robione w Wiedniu. Panie Marku jakie są szanse że kolejna ablacja może pomóc.W Wiedniu lekarz powiedział że powinienem mieć przynajmniej rok spokoju,to było tylko tydzień spokoju.
  3. Witam.mam 58 lat w roku 2010 zaczęła mi dokuczać arytmia w październiku tegoż roku miałem zrobioną ablacje mój puls wynosił ok 180 po ablacji ok jeden miesiąc dostałem arytmii która powracała co miesiąc i trwała średnio ok 20 godzin kilka razy miałem robioną kardiowersje w roku 2013 02 07 miałem ponownie ablacje po tej ablacji dostawałem 5 do 6 razy arytmii która przechodziła łagodniej i trwała ok 12 godzin.30 10 2013 miałem trzecią ablacje i tydzień po ablacji dostałem ponownie arytmii która ponawia się do dzisiaj ok dwa razy w tygodniu i trwa ok 10 godzin.brałem lekarstwa rytmonorm concord nomexor multak i diltiazem i cały czas biorę lek na rozrzedzenie krwi żadne z tych tabletek nie były skuteczne.w tej sytuacji jestem już bezsilny jeśli możecie to pomóżcie
×