sabina12345

Witam. Od okolo miesiąca męcze sie z objawami przypominającymi nerwice lękową. Odstawilam papierosy, alkohol, nawet kawę bo boje sie kolejnego napadu kołatania serca. Ciągly ucisk glowy, czasem wrazenie drętwienia, bywa ze mam uczucie duszności zwlaszcza gdy jestem w miejscu gdzie jest duzo osób. Z natury mam dośč niskie ciśnienie lekko ponad 100/70 czasem ponizej 100. Bylam u lekarzy wyniki mam w normie, tarczyca wporządku, osluchowo serce bije dobrze i równo, płuca podobno czyste nikt nic nie slyszy, dostalam skierowanie do neurologa ikardiologa. Regularnie mierze ciśnienie chociaz bez tego zauwazylam ze gdy przebudze sie i wstanę wystarczy kilka krokow zeby serce walilo.Dziś tez tak mialam. Jednakze przerazila mnie sytuacja kiedy siedzialam przy komputerze i czulam ze robi mi sie słabo zmierzylam cisnienie gdzie wyszlo mi 53/50 co mnie przerazilo a chwile pozniej skoczylo do ponad 130 ale nie to mnie przerazilo ale puls ktory wynosil ok 80 skoczyl do ponad 130 i powoli sie uspokajalam. Bardzo prosze wszystkich o pomoc nie wiem co sie ze mną dzieje lekarze nic nie widzą a ojciec uważa ze caly dzien nic nie robie i powinnam zaczac biegac dodam ze mam 21 lat i nigdy nie mialam wiekszych problemow ze zdrowiem. Terminy do specjalistow sa odległe a ja nie wiem jak sobie ze sobą radzić. Blagam o pomoc. Z pozdrowieniami Sabina