Witam, mam 25 lat, od jakiś 2 lat mam problem z ciśnieniem tętniczym ( ~140/100) ,mam zawroty głowy, podczas których czuję się jak pijany, nie mogę czasem złapać ,, równowagi ,, i nie mogę się skupić na czymś, ogólnie czasem przez cały dzień kręci mi się w głowie. Biorę proszki na nadciśnienie , teoretycznie ciśnienie mi obniżają, ale bóle głowy, zawroty pozostają. czasem kuję mnie w okolicy serca , ale podobno to nerwobóle. Nie pamiętam dokładnie, ale to dolegliwości zaczęły się albo od momentu kiedy przytyłem ( ok 15kg po rzuceniu palenia) albo po pobiciu, bo kiedyś mi się to przytrafiło. Miałem robione EEG głowy, padanie wzroku, holter ciśnieniowy, holter EKG i według lekarza wszystko ok, choć czasem cisnienie jak i tętno przekraczają normy. Miałem również robione badanie moczu i krwi, poza delikatnym podwyższeniem trójglicerydów i cholesterolu wszystko ok. Czasami jeszcze mam problemy z oddychanie, tak jakby zadyszka ale tylko to się dzieje wieczorami, czasem po jakimś wysiłku podczas dnia.
Proszę o porady co można zrobić, żeby raz na zawsze zlokalizować przyczynę tego, żebym mógł wreszcie cieszyć się pełnia życia, żebym wstając rano nie musiał sie martwic o to czy mnie dziś będzie bolała głowa czy mi się będzie w niej kręciło.
Pozdrawiam