Witaj !
Mam 12 lat i od urodzenia choruję na tą chorobę . Dokładnie gdy miałam tydzień pierwszy raz serce zaczeło mi być ok 200 i wyżej na minutę . Pewnego dnia na polskim gwałtownie serce zaczeło mi być 180/min . Na następny dzień na w-f zemdlałam ponieważ pani kazała mi biegać 10 min . w zamkniętej auli . Miesiąc później leżąc na łóżku i sprawdzając Facebooka serce znowu zaczeło mi gwałtownie bić . Jako dziecko w moim wieku bardzo ciężko mi się żyje z taką chorobą . Czy z niej sie da wyleczyć?
Pozdrawiam ;)