Witam, chodzę na siłownie około 3-4 lat. ostatnio podczas treningu zabolała mnie strasznie głowa przy wyciskaniu na płaskiej ławce i bolała potem przez 3 dni.
 powtórzyło się to po 3 dniach przy podnoszeniu na drążku, ale wtedy poleciałem do przychodni, zmierzyłem ciśnienie było 212/118 puls 89.
 dostałem pigułkę pod język po dwóch godzinach było 205/112 pulsu nie pamiętam. na drugi dzień ciśnienie mierzone 120/80.
 problem polega na tym, że przy wysiłku jest powtórka wszystkiego, tak samo jest podczas szczytowania w łóżku. ból głowy z tyłu MASAKRA.
 P.S. jedyne suplementy jakie łykam to glutamina 10g/24h, białko izolat 30g/24h, aminokwasy wołowe 9-12szt/24h. posiłków dziennie 4-6/24h.
 trenuję 3dni/tydzień siłowy i 2 dni/tydzień brzuch, aeroby 1 dzień/ tydzień