Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bananowazupa

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia bananowazupa

0

Reputacja

  1. Mam jeszze jedno ważne pytanie, jak jest z podróżą samolotem? czy możemy bez problemu wsiąść w samolot? :)
  2. Nie nie, to wiem już odkąd u mnie wyszła ta wada, po badaniach genetycznych, na ekg mojemu tacie również wychodziło, że ma tą wadę ale on to bagatelizował, ostatnio zaczął się źle czuć i wybiera się do lekarza. :) mam nadzieje, że dam radę z tym wszystkim, myślę że w dużej mierze nerwica daje mi w kość i ma duży wplyw na moje serce. :) dziękuję za naprawde pocieszającą mnie odpowiedź, dobrze jest usłyszeć to od kogoś kto już to doświadczył! :)) Pozdrawiam!
  3. Dodam jeszcze, że wadę odziedziczyłam po moim tacie, który nigdy nie miał objawów, aż do wczorajszego dnia.
  4. Jestem po operacji serca, miałam ubytek międzykomorowy i w wieku 4 lat przeszlam operacje, poźniej jak miałam 11 lat poszłam na badania kardiologiczne, bo baaardzo moja mama to zaniedbała, i wyszło że mam wydłużony odcinek qt. Powiem wprost, nigdy tego tak nie odczuwałam jakoś, że coś mi jest, tak jak dzisiejsze nastolatki sięgałam po alkohol i papierosy, dwa lata temu wylądowałam w szpitalu, miałam zawroty głowy, i od uderzenia głową w beton straciłam przytomność, ale wyszłam ze szpitala i dalej robiłam to co wcześniej. Niestety, ponad rok temu dopadła mnie nerwica, przez nią bardzo zwracałam uwagę na moje samopoczucie, cały czas coś mi jest tu mi serce kołota, tu mi słabo. No i oczywiście nie może mi dać spokoju to, mimo mojego młodego wieku czy kiedyś będę mogła być mamą, naprawdę ciężko mi jest pomyśleć, że nie będę mogła. Wydaje mi się, że moja wada jest w miarę łagodna, bo nie mdleje, nigdy nie miałam zatrzymania mimo, że się rozwijam, zażywam leki.
  5. Dziękuję za te wszystkie miłe komentarze, za to wsparcie. Przyznam, że nigdy mi się nic nie działo odkąd wykryto u mnie tę wadę, dopiero od roku kiedy dostałam nerwicę bardziej zwracam uwagę na to jak się czuję, myślicie że nerwica może mieć duży wpływ na tę wadę?. Jestem bardzo wycieńczona psychicznie z powodu tej wady. Biorę teraz propranolol, mam niskie ciśnienie, a ten lek jeszcze bardziej je obniża, więc nie jest najlepiej i nie czuje żeby mi pomagał. Czasami się zastanawiam czy nie jest mi przypadkiem potrzebny psycholog, a nie kardiolog?
  6. Witam. Mam 18 lat, i choruje na wydłużone QT już od paru lat. Powiem szczerze, nie mialam zielonego pojęcia co to jest tak naprawdę, zaczęłam się tym interesować jak dopadła mnie w ubiegłym roku NERWICA LĘKOWA - nie życze nawet najgorszemu wrogowi. Dzisiaj byłam na wizycie u nowego lekarza, ponieważ już nie mogą mnie przyjmować do Instytutu Zdrowia Dziecka w Krakowie. Dziś Pan doktor sprawił, że popłakałam się ze strachu. Powiedział mi, że moje życie to LOS NA LOTERII. żebym wyłączyła wszystkie budziki w domu, jak i dzwonki do drzwi, bo to może doprowadzić do nagłego zatrzymania akcji serca. zabronił mi pływać (dlaczego?) . następnie powiedział, że mogę wybrać albo leki albo rozrusznik i defibrylator, powiedziałam, że chyba już wolę zabieg. Odpowiedź brzmiala TO BEZ SENSU, ponieważ zna przypadek gdzie dziewczynie sie rozładował rozrusznik i POKOPAŁ JĄ PRĄD. a na koniec widząc mnie w tym stanie powiedział mi, że moja wada TO PO PROSTU SKŁONNOŚĆ TO ZATRZYMANIA AKCJI SERCA. Jestem rozbita, psychicznie wysiadam po dniu dzisiejszym. Nigdy nie doszło jeszcze u mnie do zatrzymania akcji serca, ale raz zemdlałam. Nie wiem co o tym myśleć. mam wrażenie że to już jest wyrok. czy kiedyś bede mogła miec wogóle dzieci? Pozdrawiam.
×