Skocz do zawartości
kardiolo.pl

paulina17

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    0

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia paulina17

0

Reputacja

  1. paulina17
    Moim zdaniem odpowiedź jest proste, sporo w życiu przeszłaś, badania na nic nie wskazują, więc to pewnie nerwica, radzę iść do psychoterapeuty
  2. paulina17
    Za szyybko
  3. paulina17
    Z tego to w zasadzie nic sie nie mozna dowiedziec, za mało napisales... lipa z tymi pobudzeniami troche ale tragedii tez nie ma no ale za malo informacji
  4. paulina17
    Rytm zatokowy 48 na minute - bradykardia ( czyli za wolna praca serca, ale u sportowców to normalne, niegroźne raczej ) niezupełny blok prawej odnogi pęczka hisa - nie wymaga to leczenia http://pl.wikipedia.org/wiki/Blok_prawej_odnogi_p%C4%99czka_Hisa
  5. paulina17
    Tylko częstoskurcz nadkomorowy ( u otwaarte ) ;D http://naszezdrowie.pl/klucha-w-gardle-dziwny-bol-gardla-globus-hystericus/ Ta klucha to jest to. Nie ma to nic wspólnego z arytmią ? XD I wydaje mi się, że to nerwica, mam lękową i mam podobne objawy tylko chyba bardziej nasilone, nie panikuj to przejdzie
  6. paulina17
    Nie skUrcz
  7. paulina17
    Witam. Czy ktoś z was cierpi na nerwicę lękową? Mniewa ataki paniki? Ja już nie wiem, jak mam z tym żyć... Dzień dnia sprawdzam sobie jak bije moje serce, puls mam zwykle wysoki ok. 90-100 w spoczynku rzadko kiedy 80-80pare... W szkole to całkiem tragedia. Tam jest najgorzej. Często uciekam z lekcji, bo tam dostaje ataków paniki. Moje serce szarpie, kopie, kuje, bije bardzo szybko, nieregularnie, dodatkowe skurcze też mam, czasami całą masę pod rząd. Miałam badania ekg, holter, echo serca, niby wszystko jest w porządku, ale wciąż źle się czuję. Mam 17 lat a boję się, że niedługo umrę na serce. Nie potrafię normalnie żyć. Czasami całymi dniami leżę w łóżku, bo boję się wyjść. Kiedyś byłam bardzo pogodną, szczęśliwą dziewczyną, a ta choroba zmieniła mnie w kogoś kto nieustannie boi się o swoje życie i zdrowie. Jak sobie z tym radzicie? Chodzę na psychoterapię, ale wciąż miewam te napady kołatania, duszności, zatyka mnie, nie mogę oddychać, kręci się w głowie, jest mi niedobrze, serce wali mi jak oszalałe puls nawet 150 na minutę... do tego te dodatkowe skurcze, czasami pojedyncze bez żadnej przyczyny, a często jeden pod rząd. Serce mi się zatrzymuje, potem bije nagle mocniej. Nie wiem już, co robić, boję się, że dostanę migotania przedsionków i umrę... :( często podczas wysiłku też występują u mnie dodatkowe skurcze, boję się cokolwiek zrobić... W szkole po prostu wariuję, mam ochotę się stamtąd wydostać jak najszybciej, zwykle jak wracam do domu to się uspakajam jest lepiej, ale ciagle jestem strasznie znerwicowana, często mam dreszcze, trzęsę się... Non stop zastanawiam się dlaczego tylko ja tak mam, inni nie.... CO ROBIĆ ?!
  8. paulina17
    Nerwica
  9. paulina17
    Aha, hahahahhaha
  10. paulina17
    Od jakiegoś czasu ciągle zmagam się z wysokim pulsem i niedociśnieniem. Miałam wszystkie badania serca i morfologię, nic nie wykazały. miewam kołatanie serca, często, np. w szkole lub na kacu. chodzę do psychoterapeuty, który stwierdził *ataki paniki*... Czy może mieć to związek z tym, że zwykle mam puls w okolicach 90-100 ? najmniej około 80... ostatnio miałam puls 112 przy ciśnieniu 80/40 :o zwykle moje ciśnienie to 100/50 ( około.. ) czym może być to spowodowane? jestem szczupła, mam 17 lat.
  11. paulina17
    Miałam ekg z napadu tego kołatania i była to tachykardia zatokowa rytm 150 min...
  12. paulina17
    Mam pytanie odnośnie dodatkowych skurczy, odczuwam je jako szarpnięcie w klatce, nieprzyjemne uczucie, jest to coś takiego : bumbum bumbum BUM... niestety czasami mam ich całą masę jeden po drugim, zazwyczaj w sytuacjach podekscytowania, nerwowych, bądź po alkoholu czy dużym wysiłku, mam też napadowe kołatanie serca, kardiolog skierował mnie do psychologa, ponieważ badania ekg, morfologia, holter i echo serca są w normie... Czy te dodatkowe skurcze jeden po drugim to mogą być jakieś zaburzenia komorowe, częstoskurcze, salwy? Czy jest to spowodowane po prostu moją nerwicą, proszę o odpowiedź, bo martwię się...
  13. paulina17
    Miałam szereg badań.. ekg, echo serca, holter... żadne z nich nic nie wykazało, pani kardiolog wysłała mnie do psychologa, mam napadowe kołatanie serca, dodatkowe skurcze, czuję się osłabiona... Myślicie, że to może być nerwica? Czy z tego da się jakoś wyjść? Czy psycholog mi pomoże?
  14. paulina17
    Może to normalne w tym wieku, bo i ja coś mam z sercem, musisz zrobic badania ekg, echo, holter i będziesz pewny
  15. paulina17
    Mam pytanie, czym objawia się choroba wieńcowa? Mam napady kołatania, zwykle nie czuje jakiegoś dyskomfortu po wysiłku, czasami bolą mnie plecy po lewej stronie, echo serca nic nie wykazało, ekg też nie, holter załamek ST obniżony -1,5... Większość lekarzy podejrzewa u mnie nerwicę, jest się czym martwić?
×