Witam 4 dni temu moja siostra (20 lat) siedziała u koleżanki piła kawę i w pewnym monecie zaczęło kręcić się jej w głowie ta koleżanka przybiegła po nas (70m drogi) jak dobiegłem siostra była już nieprzytomna i oddała prawdopodobnie też mocz reanimowałem ją aż do przyjazdu pogotowia oni reanimowali ja z 30-40 minut, doszło do niedotlenienia. Badania moczu krwi są w normie. Ktoś miał podobną sytuację?
nie wiem już naprawdę co robić. proszę o pomoc