Droga Emilko! Ja też borykam się z tym samym problemem co Ty.Już mam dość tych ciągłych kołatań ,wrażenia że coś się stanie.Chodziłam do różnych lekarzy i nawet się leczyłam ,ale po 3 miesięcznej kuracji byłam uzależniona od tych leków.Teraz biorę betaloc i doraźnie propranolol , oczywiście magnez i to nic nie pomaga. Ale mam nadzieję że to odejdzie tak samo jak przyszło, dużo czytam i to mi pomaga przetrwać.jak każdy z nas mam rodzinę i żal mi jej szczególnie mojej córki która na to wszystko patrzy.Ale żyję i chcę żyć.Pamiętaj każdy dzień jest taki jakie są nasze myśli.Jeżeli chcesz porozmawiać na gg oto mój numer 7527766.Pozdrawiam.........