Witam! jestem tutaj nowa, mam 18 lat. Czytałam wasze problemy i zgadzają sie z moimi , podejrzewam u siebie nerwice.. zaczęło się to w piątek kiedy wyszłam z domu na dwór ( byłam na słońcu ) poczułam się zle . Miałam ból głowy , kołatanie serca , dostałam jakiś drgawek u rąk . Gdy kładę się spać , czuje .żę kręci mi się w głowie, czuje kołatanie serca... czuje ,ze umieram .. dosłownie. mimo swojego młodego wieku, żyje w stresie . jutro mam wizyte u lekarza ? jak myślicie powiedzieć, mu wprost,że podejrzewam,ze to nerwica ,czy po prostu najpierw zrobić badania ekg, itd? pozdrawiam