
isia88
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia isia88
0
Reputacja
-
Akceptowanie tego co się z nami dzieje,ale jak to zrobic?próbuję isc gdzies dalej i zaczynają dopadac mnie wszystkie symptomy lęku:mam wrazenie ze oszaleję ,zacznę się dziwnie zachowywac,mam splątanie mysli,robi mi się ciemno przed oczami,boję się ze zemdleję i co wtedy ludzie sobie o mnie pomyslą,a jak zacznę krzyczec,osmieszę się,pomyslą ze jestem chora psychicznie .Takie mam własnie różne straszne leki związane z napadem paniki jak znajdę się sama z dala od domu.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny proszę napiszcie co Wam najbardziej pomogło w walce z agorafobią ze jestescie w stanie teraz tak wspaniale sobie radzic.Podziwiam Was wszystkie i widzę jaka jestem do niczego bo cały czas stoję w tym samym miejscu.Chodzę sama po swoim osiedlu ale nigdzie nie potrafię sama isc dalej,nie mogę przekroczyc tej granicy..Terapia,a moze konketne leki Wam pomogły?
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do psychologa zaczęłam chodzic ale zachowuje się dziwnie.prawi mi duzo komplementów,pyta np.jakich męzczyzn lubię.mam wrazenie ze probuje mna manipulowac wykorzystujac moje słabosci.czasem mu się to udaje bo ide do domu i mysle -rany miałam rozmawiac o swoich lękach a on tak sprowadził rozmowę ze gadalismy np o zwiazkach damsko-meskich co nie miało stanowic przedmiotu mojej terapi.poleciła mi go psychiatra ale bede musiała go zmienic i zaczynac wszystko od nowa
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Powiedzcie jak walczyc z agorafobią?ja juz nie mogę tak dalej zyc!to nie zycie to wegetacja.prawdziwe zycie przecieka mi przez palce.chcę isc na studia ale jak skoro sama chodzę tylko blisko swojego osiedla?nie czuję juz smaku zycia,zadnej radosci.nie mogę realizowac swoich marzen nie mogę zyc tak jakbym chciała!tracę szacunek przez to do siebie.zazdroszczę kazdemu człowiekowi który bez lęku potrafi sobie wszędzie chodzic,,,to jest prawdziwa wolnosc!tak mi smutno,tak mi zle...
-
Dziewczyny jak walczyc z ta okropną agorafobią?ja wegetuję,zycie ucieka mi przez palce.nie mogę realizowac swoich marzen ,pragnien bo nigdzie dalej nie jestem sama w stanie isc.ja juz nie mogę tak dalej zyc!!tak mi smutno...chcę się uczyc,chcę pracowac...nie zazdroszczę ludziom pieniędzy ale zazdroszczę kazdemu człowiekowi który bez lęku moze sobie wszędzie chodzic.nie chcę chodzic wszędzie z męzem jak dziecko!co robic,jak sobie pomóc!
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
przez ta cholerną agorafobię człowiek nie moze zyc tak jakby chciał,nie moze robic tego co pragnie.cały czas wegetuję a prawdziwe zycie przecieka mi przez palce.jak cieszyc się ,znajdowac radosc mając tego swiadomosc?nie zazdroszczę ludziom pieniędzy,wypasionych domów ale zazdroszczę kazdemu człowiekowi który może sobie bez problemu,bez lęku chodzic tam gdzie chce.bardzo mi smutno...
-
Dodam jeszcze ze bardzo się boję ze jak będę sama na ulicy i dostanę silnego ataku lęku to się bardzo osmieszę przed ludzmi..jejku jak ja bym chciała ten strach przełamac..
-
Hej dziewczyny!dawno nie pisałam ale cały czas czytam wasze posty.ja na wszelkie nerwobóle przestałam juz zwracac uwagi,olewam je.dla mnie najgorsze jest to ze sama nigdzie dalej nie jestem w stanie isc,zaraz dostaję wszystkich objawów lęku.mogę chodzic koło mojego osiedla,isc do pobliskiego sklepu i koniec.bardzo mnie to dołuje bo nie mogę realizowac swoich pragnien np.isc na studia ,no bo jak dojadę na uczelnię?męczy mnie to ze wszędzie muszę jezdzic z męzem jak małe dziecko.moze któras z was tez tak miała i zna jakies skuteczne sposoby jak pomimo lęku odwazyc się i zacząc samej chodzic!!!!!!!!boję się ze wpadne przez to w jakas cholerną deprechę
-
Dziewczyny ja przez ten upał nie mogę sobie dzisiaj miejsca znalesc,dosłownie zdycham! Nerwica mnie strasznie męczy a było przez ostatni tydzien tak dobrze.W dodatku wyszło mi ze mam zwyrodnienie krazka miedzykregowego oraz szeroka wypukline dokanałowa krazka miedzykregowego.Wie ktoras z Was moze co to oznacza?Zrobiłam sobie badanie bo bardzo dokucza mi kregosłup lędzwiowy ale do lekarza mam wizyte umówioną dopiero za dwa tygodnie.Mam nadzieję ze u Was lepiej,Pa!
-
Nelly fajnie ze się odezwałas,a jak tam twoje problemy z brzuchem,lepiej?U mnie dziewczyny ostatnio trochę lepiej,brzuch się trochę uspokoił i serce ale jak jest jakis stresik to do kibelka latam.Ja tez się bardzo boję podjąc pracę z powodu swojej nerwicy.Szkoda bo fajnie miec własna kasę...Wzięłam się dziewczyny trochę za siebie,zaczęłam biegac i cwiczyc i dzięki temu psychicznie czuję się lepiej.Mówię Wam warto! Buziaczki!
-
Magda ja tez mam puls 90,a nawet czasem większy od bardzo dawna.Nic z tym nie robię,nie biorę zadnych tabletek.ELKAA--ja całą drugą połowę ciąży miałam dusznosci,potrafiłam całe noce przez to nie spac ale na szczęscie córeczka urodziła się zdrowa.Dzisiaj ma 10 lat i własnie jest na koloniach.Dziewczyny ja myslałam ze znowu dostanę palpitacji jak się dowiedziałam ile kosztują ksiązki do 4 klasy ,SZOKKK!
-
Bole karku miałam jak pracowałam przy kompie po 10 h dziennie
-
Nelly,Kamea napiszcie co u Was słychac.Nelly jestes juz w Polsce?Twój stan się poprawił? bo u mnie nerwica w całej krasie.
-
Dora!dzięki za słowa otuchy.Badania miałam robione parę lat temu,więc zaraz myslę moze cos się pogorszyło...Dobrze ze mogę z Wami pisac..Trzymajcie się cieplutko!
-
Moja nerwica ostatnio szaleje! Wczoraj tak strasznie mnie bolało serce ze pojechałam do szpitala! Dziewczyny myslałam ze umieram!Babka mnie zbadała i stwierdziła ze to nerwoból.Co dziwne w gabinecie,w czasie rozmowy ból się zmniejszył.Dzisiaj jestem do dupy,cały czas się boję ze znowu mnie chwyci ten straszny ból,jestem bardzo słaba,smutna,nic mnie nie cieszy.W serduchu nadal mnie boli,dusi tylko juz nie tak mocno.Staram się nie poddawac ale jak mam takie dni to wysiadam...Ja mam bóle,pieczenie sciski ale kołatanie o którym piszecie mam bardzo rzadko.Dziewczyny jestem z Wami bo wiem jak ciezko z ta franca zyc!