Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Madzia222

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Madzia222

0

Reputacja

  1. To moje pierwsze doświadczenie z psychotropami :) Przekonałam dziś samą siebie i wzięłam kolejne pół tabletki. Od jutra biore całą, albo ze 2 dni po 3/4 będę brała hmmm zobacze jeszcze. Dziś na wieczór wezmę też połówkę Clorexanu, bo najbardziej się męczę właśnie wieczorem.
  2. Mam ochotę rzucić te tabletki...czuje się jak zombi masakra.
  3. Kochana trzymam baaardzo mocno kciuki :D To będzie Twój dzień więc głowa do góry, będziesz najpiękniejsza :) Buziaki i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :D
  4. JAANIA podziwiam Cię za Twoją postawę i silną psychikę :D Kilka postów wcześniej opisałam w jakiej sytuacji się obecnie znalazłam heh do wesołych nie należy. Generalnie moje życie od początku nie było fajne hmmm Tato bijący alkoholik, mój ex 3 lata anioł kolejne 3 lata kat i wiele, wiele innych sytuacji których nie chcę w sumie pisać. Generalnie mogłabym dobry thriller napisać. No ale każdy z nas ma jakiś bagaż dla jednych jest lżejszy, a nie którzy nie umieją go dźwignąć. Ja zawsze (kiedyś) byłam duszą towarzystwa, otwarta, uśmiechnięta heh zamaskowana. Optymistka, tryskająca i zarażająca wszystkich uśmiechem i co ?? Bach prawie 2 lata temu pierwszy atak i tak przez 2 tygodnie codziennie między 9 rano a 15-stanie byłam w stanie funkcjonować. Leżałam bo nie dało rady wstać objawy somatyczne chyba wszystkie jakie mogą być. Po 15-stej jak ręką odjął. Organizm wycieńczony, odwodniony...itp. Uspokoiło się na jakiś czas i znów przylazło ni stąd ni zowąd. Kolejny jakiś czas wycięty z życiorysu... No i w zeszłym roku w grudniu gdy moja Mamusia zadzwoniła do mnie ze szpitala dzień przed moimi urodzinami(była kwarantanna, a przyszły wyniki histo) i powiedziała mi dosłownie *Madziu ja umieram* to padłam, świat mi się skończył. Atak był tak silny, ze nie odpuszczał przez dwa tygodnie nawet na chwilkę, wieczory tylko jakby był lżejszy. 4 dni pod rząd lądowałam karetką w szpitalu i dzieci się na to patrzyły. Masakra...było źle a walczyłam na samej Hydroxizinie. Jakoś wyszłam z tego ale ataki przychodziły i odchodziły, sama dużo sobie tłumaczyłam. Po długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że chyba jednak powinnam to leczyć hmmm spróbować, a nóż się uda. Jeżeli nawet nie to przez czas leczenia dam swojemu organizmowi się zregenerować, bo odporność mam minimalną. Megi dzięki za zainteresowanie heh no właśnie boje się jak to będzie mam nadzieję że z dnia na dzień będzie lepiej i tak już zostanie. Dziś wzięłam 3 połówkę Setaloftu i z obserwacji, żadnych innych skutków ubocznych nie ma. Czuję się trochę jak robot, wczoraj całe mieszkanie wysprzątałam i wiecznie bym coś robiła przy czym zmęczenie jest minimalne. Emocje niby mam ale takie przytłoczone i jakby trochę taki sztuczny uśmiech. Nie do końca mi się mój stan podoba ale mam nadzieję że za te 2 tygodnie unormuje się to. Dodatkowo od niedzieli mam brać całą tabletke i się zastanawiam jak to będzie, skoro po połówce czuje się jak bym była po jakiś dopalaczach.
  5. Hej wszystkim :D Jednak strach ma tylko wielkie oczy, tak się bałam a tu takie miłe rozczarowanie :) Dziś wziełam drugąpołówkęSetaloftu. Do moich skutków ubocznych można zaliczyć, nadmierne pocenie, suchość w ustach i pakman na jedzenie. Non stop bym coś jadła ale o dziwo potrafię to opanować :D Słuchajcie mam chyba efekt placebo, ponieważ po prostu mi się *chce* tzn heh chce mi się wyjść z domu, posprzątać i wszystko mi się chce :) Do tego uśmiech z ust mi nie schodzi :D Oczywiście mam chwilę gdy się zdenerwuję ale to jest moment. Nie sądzę aby to lek już działał (to mój pierwszy taki lek), a może to skutek uboczny taka euforia hmmm nie wiem. Zastanawiam się tylko czy to znaczy, że mój organizm toleruje ten lek i już nie będzie żadnych innych mocnych skutków ubocznych ?? Napiszcie co o tym sądzicie ??
  6. Dzień dobry, rano byłam na badaniach krwi, wróciłam i właśnie wziełam pół tabletki Setaloftu. Już się strasznie boję skutków ubocznych i czuję, ze się sama nakręcam. Głupia ja ale nie daje sobie rady z tym....mam nadzieję, ze po pierwszej dawce nie będą one tak silne, bo jestem w domku sama z 5 latkiem. Ehhh błagam napiszcie coś będzie mi raźniej.
  7. Kochani dawno nie zaglądałam tutaj. U mnie troszkę się narobiło ehhh miałam mieć 10 lipca zabieg bach zapalenie oskrzeli i zatok, zabieg przełożony na 24 lipca. Tak już jestem po wszystkim...w zeszłym tygodniu wynik histopatologiczny - nowotwór przedinwazyjny na szczęście wycięty w całości. Moja Mamusia czuje się lepiej, rak Jej płuca jest w remisji. Dziś poszłyśmy obie do przychodni na badania i obie zdecydowałyśmy, ze pójdziemy na górę do psychiatry. Ku naszemu zdziwieniu mało osób i nasi (różni) lekarze nas przyjęli. Mama dostała Seronil raz dziennie. Ja przyznałam się lekarzowi, ze nie posłuchałam Jego i nie wzięłam leków wcale bo się bałam. Lekarz się uśmiechnął i wytłumaczył mi na spokojnie jakie są skutki uboczne i dlaczego przepisuje 2 leki na raz. Kazał brać tak jak wcześniej Setaloft 1/2 tabletki przez 4 dni potem całą i dla uspokojenia skutków ubocznych Cloranxen 1/2 tabletki na wieczór przez 2 dni potem po całej. Do tego skierowanie na psychoterapię ale nie grupową, bo mam z tym problem...:) Zaczynam we wrześniu :) Od dziś zaczynam :D Do końca tygodnia mam urlop dlatego też muszę szybko zacząć aby przyzwyczaić się do nich. Będę codziennie zdawała relację Wam :)) Trochę się boję ale co tam, komuś trzeba zaufać w końcu :) Trzymajcie kciuki :)
  8. Wieczór dobry....yyy prawie dobry, a wręcz fatalny znów popadam w jakieś cholerne paranoje...szukam chorób masakra, staram się kontrolować ale ciężko jest i te porąbane myśli ehhh IGNAC1 jak możesz to podaj mi namiary na tego lekarza mój email to: mrowa_23@o2.pl i dziękuję Ci bardzo za słowa skierowane w moją stronę :) Wiele zrozumiałam i nie boję się tak bardzo już tych leków. Dziękuję Wam wszystkim, bo to dzięki Wam :)Sama sobie nie poradzę. Co do terapii będzie ciężko niestety wygospodarować czas przy dzieciakach. W poniedziałek idę do lekarki zapytać czy przed zabiegiem mogę się leczyć i zaczynam działać, bo inaczej oszaleje :/ Miłego wieczorku :)
×