Skocz do zawartości
kardiolo.pl

oksa15

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez oksa15

  1. oksa15

    Duszenie się

    witam wszystkich, w tym watku jestem pierwszy raz.... w ogóle dopier od ziś sie tutaj zarejestrowałam..... zazdroszczę Wam przede wszystkim tego że: 1. mimo wielu dolegliwości i to bardzo powaznych, możecie wychodzić z domu........ ja już boję się nawet sama zostac, bo gdy tylko rodzice zamykają drzwi to od razu napadaja mnie duszności, kołatanie serca i uczucie omdlenia... 2. musiałam wrócic z powrotem do mieszkania z rodzicami..... po kilku omdleniach w domu bezwzględnie mnie spakowali i przeflancowali do siebie.......nie za bardzo jestem w stanie samodzielnie egzystowac 3. ze szkoły musiałam zrezygnowac..... nie miałam szans na opanowanie tych dolegliwości...... w czasie sesji na każdym egzaminie coś się działo makabrycznego ze mną...... 4. nie chodze do psychoterapeuty, bo taki jest w Warszawie, u mnie pod Warszawa nie ma takiego psychoterapeuty...... ja nie jestm w stanie nawet wyjść z domu a co dopiero wybrać się na wyciczkę do Warszawy.... czuję że umieram, w środku......i chyba przegrałam walkę z depresja i nerwica..... ja się już poddałam... :((
  2. witam serdecznie jestem tu po raz pierwszy.....mam depresję i nerwice, nerwicy nie leczę, na deresje dostałam Bioxetin a na histeryczne lęki Afobam (ale tylko przez tydzień miałam go brać) - nie brtałam żadnego z nichj bo bałam sie uzaleznienia, a przede wszystkim jak przecyztałam o skutkach ubocznych to zbladłam, nie dość że mam nierówną prace serca, arytmię to jeszcze duszności a w tych przypadkach nie nalezy brać Boxetinu. dzis byłam u psychiatry znowu, na kontroli, dostałam Pramolan... to podobno nie uzależnia i samemu mozna odstawić..... bardzo prosze p informacje, jak działa Pramolan, na co pomaga, na nerwy, na deprsje czy lęki ?? jak czesto go bierzecie i jak długo nalezy przyjmowac aby widoczne były efekty pierwsze ???? czy sa po nim jakies skutki uboczne ???? trafiłam do psychiatry który nic nie mówi tylko przepisuje prochy..... ale to jedyny psychiatra w mojej miejscowości, jedyny *państwowy*...... czy powinnam go zmienic ??? czy psychiatra nie powinien prowadzić rozmowy ???? ja do dzisiaj nie wiem co on postawił za diagnożę w moim przypadku.... domyslam sie że to ostra depresja bo tak zdiagnozowali to psychiatrzy w poradah internetowych..... bardzo prosze o odpowiedź za którą z góry dziekuję !
  3. miesiąc temu takie objawy o których pisałam wyżej złapały mnie u fryzjera, a posiedzenie miałam dosyć długie , ok. 2 godzin..... feryzjerka niexle spanikowała, dziś boi sie przyjąć mnie..... a mnie ogarnia szalona panika na mysl że musze iść znowu..... co prawda dopiero za jakiś miesiac, ale już dzisiaj panikuję..... a dojda do tego jeszcze upały które wzmagają u mnie te objawy.... jutro mam kontrolę w zusie...... bo za długo jestem na zwolnieniu........ ciekawa jestem jaka będzie opinia lekarza orzecznika...... w końcu tyle ludzi cierpi na nerwice i normalnie funkcjonują. a ja na zwolnieniu z ytym samym z czym oni pracują....... pewnie nie zmruże oka na myśl że jutro mam przymusowa wycieczkę do warszawy.......... panicznie sie boję........ od 2 godzin mam duszności i nie pomagają nawet otwarte szeroko oba okna :((((
×