
hana28
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia hana28
0
Reputacja
-
Czesc Wilandra :) Milo mi Cie poznac.Powiedz kochana ale czego sie boisz?
-
Witam wszystkich! :) Anulka ja tez nie moglam sie dzis rano dobudzic i tak jak ty pije kawke :) Nie miałam internetu 2 dni ale juz jest.Bez kompa teraz to tak jak bez nogi hehe.Ja musze sie pochwalic ze pracuje,nie na caly etat ale mi tyle narazie wystarczy.Po co sie stresować.Nic na siłę a na wszystko przyjdzie czas. Czekam na ksiedza bo choinka juz pada a on u nas pewnie jak w zeszlym roku bedzie na koncu chodzil :( Wy juz mialyscie kolede? Ja to juz bym wiosne chciala dziewczyny :)kocham wiosne bo świat wtedy staje sie zywy hmm.ale sie rozmarzylam.
-
Cześć dziewczyny! U mnie nic nowego,samopoczucie zmienne i tez sie wszystko ciagnie jak u ciebie Magda.Mąż jest jeszcze w domu ale zaraz wyjezdza i znowu zostane sama z córkami.Kiedy to się wreszcie skończy?to mnie dobija :(jak on jest to mi pomaga,a nasze relacje duzo sie poprawiły i to ten plus u mnie :)A tak w ogóle to życze Wam wszystkich wszystkiego co najlepsze,dużo szczescia i radosci i aby wszystkie smutki poszły precz!
-
Bezeluszek,ale mialas isc do pracy z ciocia i co?nie wyszlo?ja sobie dorabiam na czarno.
-
Witam wszystkich! Miałam gosci,własnie pojechali.Troche odzyłam.Mam tu mame ktora troche mi pomaga,ale ona jest klebkiem nerwow,dlatego czasem wole byc u siebie w domu jak mam dosyc.Tak ,biore tabletki przeciwdepresyjne,moze kiedys przestane je tez brac,tylko ciekawe kiedy?Wy bierzecie jakies leki?napiszcie jakie.Ja biore Prefaxine.Do meza nie moge narazie wyjechac :( Brzydka pogoda za oknem,pada deszcz i co tu robic?obiad juz mam.
-
Czesc dziewczyny. U mnie tez do kitu.Chce mi sie plakac :( Ciagle sama z dziecmi,bez męża. Depresja mnie dopada a zaraz musze wyjsc na zebranie do szkoły :( A moje dzieci są biedne ze maja taka matke,a ojciec za granica :( Zbrzydło mi takie życie.
-
Witam :) Co u Was dziewczyny?napiszcie mi jak u Was jest ze spaniem?bo ja juz 3 noc nie spie tak jak powinnam, budze sie , poce i ciarki mnie oblatuja choc nic sie nie dzieje.Ja mysle ze to od nerwów.Czy Wy tez tak macie? Mała dzis rano znowu focha miala,bo nie chciala ubrac tej bluzki co naszykowalam, dąs byl okropny,ze az krzyczala ze jej nie ubierze.Jednak to ja wygralam i ją załozyła.Jest uparta jak osiołek.A ja niestety ciągle w stresie.
-
Samotna ale tylko z 1 dnia sie zwolnilas z pracy tak?ja mialam prace przez ponad rok i wszystko szlag trafil.Ale dzis u nas zimno,masakra.Musze sie pochwalic bo bylam wczoraj u pani doktor i schodze z jednych tabletek.Ciesze sie bardzo :) Macie jakis pomysl na szybki obiadek? Witam Cie Aneczko! Nie jestes sama.Pozdrawiam.
-
Wczoraj jak zobaczylam kolejna 1 to myslalam ze jej wleje.Zabralam juz komputer i komorke.Poszlam do kuchni plakac,a potem musialam wyjsc z domu wyryczec sie,bo nie chcialam przy nich.Zla jestem ze musimy z mezem byc osobno i ze wszystko spadlo na mnie a ja sobie nie radze.Podziwiam ze macie takie checi do gotowania,bo mnie to juz sie nic nie chce.Gotuje na wekendy kiedy dzieci sa w domu,a w tygodniu jedza obiad w szkole.A jesli chodzi o prace to dorabiam sobie sprzatajac na czarno,co prawda to niewiele ale zawsze cos,pare groszy jest. Samotna ogromnie Ci gratuluje! Ja to po tym stazu to myslalam ze nerwy mnie wykoncza.Tydzien mnie trzymaly,dzien i noc.Nie spalam wcale i skonczylo sie wezwaniem karetki i zastrzykiem z relanium.Mialyscie tak kiedys?
-
Hej dziewczyny! Widze ze mało piszecie,bo ja z miesiac nie pisalam a tu tylko 3 strony doszly. To ze nie pisalam to niestety nie znaczy ze czuje sie lepiej.W sumie to tak na zmiane.Raz lepiej,raz gorzej.Wyrejestrowali mnie z urzedu pracy,trudno,zarejestruje sie za 3 miechy.Tylko niedobrze ze teraz dzieci bez ubezpieczenia sa.O sobie juz nie mowie.Ja ogólnie to mam problemy z nerwami,codziennie sie stresuje przy wychowywaniu dzieci,bo z dziecmi to wiadomo jak jest.Tylko szkoda ze ja nie radze sobie z emocjami,nerwami,czasem wybucham i nie mam do nich sily.Starsza opuscila sie w nauce a mlodsza bije pol klasy w zerowce.Macie jakies rady na to?
-
Czesc dziewczyny! Dawno nie pisałam,jakos tak wyszlo.U mnie ze zdrowiem nieciekawie.Poprzednia noc wcale nie spałam,1000 mysli na minute,bo na drugi dzien mialam isc na staż,poszłam,ale tragedia,nerwica myslalam ze mnie wczoraj wykonczy,nie moglam wytrzymac :( i zrezygnowalam bo nie bylam juz w stanie pracowac.Dzis jest lepiej,zaczynam odczuwac ulge.Boże jak dobrze być w swoim domu.A jak Wy sie czujecie?Czy ktoras z Was odwazyla sie pojsc do roboty?Pozdrawiam goraco.
-
Hej Bezeluszku i inne dziewczyny! Co ja czytam?Rozwód Ci się szykuje?co sie stało? jak sie czujecie dziewczyny bo u mnie w kratkę.
-
Hej dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było.Któraś pytała,wiec odpowiadam.Mnie jak łapie nerwica to właśnie jestem cała roztrzesiona od środka,okropne uczucie i tak jak Ty Karolcia mam mrowienie ciała,to chyba odczucie lęku,tak mi się wydaje,a potem jest płacz że nie radze sobie z tymi nerwami :( A co u mnie? Byłam ostatnio w cyrku z córką,dziś upiekłyśmy ciasto(wyszło przepyszne),pograłyśmy w badmintona i obejrzałyśmy film.Było super. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :)
-
Hej! Bezeluszek ja codziennie sie boje,ciagle ta praca mi w glowie i 100 innych mysli:( okropne.Maz za tydzien przyjezdza to bede z nim rozmawiala ze nie moge pracowac. To okropne jak ludzie cierpia przez taka chorobe :(
-
Bezeluszek eh bezpieczniej czuje sie w domu,na sama mysl o pracy lapie mnie nerwica i lęk ze codziennie musialabym tam chodzic.Moze kiedys to minie.Tylko kiedy?narazie korzystam z lata.Za 2 tyg mam kolejna wizyte w urzedzie pracy,az sie boje.A z ta praca to gosciu napisal mi ze nie spelniam warunkow i narazie mi ulzylo.