Witam .widze że jesteście wszystkie zgrane ,wspieracie sie ,doradzacie aż miło poczytać i o swoich kłopotach sie troszeczke zapomni ,u mnie dzis ok nawet byłam w urzędzie .do urzedu szłam jak na ścięcie dobrze że wózka z mała się trzymałam ha z powrotem już szłam super zadowolona że mam już za sobą jedną rzecz teraz jeszcze przeżywam szczepienie córeczki i komunie syna średniego ciekawe jak dotre do kościoła i czy dam rade wytrzymać ,3 lata temu najstarszy syn miał komunie i niestety mamusia zawiodła i nie byłam w kościele nie dałam rady i dlatego obawiam sie co bedzie teraz a został już miesiąc