Witam , od kilku lat zmagam sie chyba z nerwica , mowie chyba bo zaden lekarz nie chce tego potwierdzic , doszukuja sie tylko fizycznych przyczyn , ktorych nie ma .Czuje stres , mimo iz nie ma zadnego powodu zeby go miec , nachodza mnie stany smutku , nie moge osiagnac erekcji przy kobiecie , wiec nie moge utrzymac zadnego zwiazku . Z roku na rok jest coraz gorzej ,juz nie wiem co mam robic ... W tym roku zaczolem czuc bule w sercu , pojutrze mam miec EKG ale pewnie i tak nic nie wykarze .. , co mam robic , zeby sie tego pozbyc ?