W tym wątku chciałabym poruszyć temat planów na przyszłość - głównie tych zawodowych, ale nie tylko. Bardzo zależy mi, żebyście wypowiedzieli się tu na temat Waszych doświadczeń i żebyśmy wspólnie postarali się odpowiedzieć na pytanie - czy nerwica weryfikuje nasze plany i czy jesteśmy skazani na mniejsze osiągnięcia? Mam nadzieję, że dojdziemy do wniosku, że jednak odpowiedź na to pytanie jest negatywna! Że praca nad sobą, samoświadomość, autosugestia i wiele innych wyrównają nasze szanse społeczne. Liczę na Wasze wsparcie i otuchę.