Skocz do zawartości
kardiolo.pl

dysonans

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia dysonans

0

Reputacja

  1. Witam serdecznie! We wrześniu ubiegłego roku stwierdzono u mnie poprzez badanie holtera liczne częstoskurcze nadkomorowe. standardowo - propranolol i do domu. niestety, po leku ciśnienie spadało nawet do 70/35 - musiałam odstawić. Stan się pogarszał, powoli zaczęłam odczuwać większą niemiarowość bicia serca, lekkie kołatania. Serce na badaniach ukg - wszystko w normie, bez wad. Dwa miesiące później przez dwa dni miałam tętno powyżej 140 - nie spadało. Zdecydowałam się zmienić lekarza, dostałam isoptin i kolejny holter. tym razem częstoskurcz komorowy. nowe leki, które też nie tolerowałam, więc musiałam odstawić. Od tamtej pory minęło pół roku i czuję się coraz gorzej. Jestem zmęczona, zazwyczaj mam podwyższone tętno, ciśnienie w normie. Kilka razy miałam atak - bardzo silne kołatania serca, duszności, panika, lęk, kiedy to ustało - czułam jakby moje serce przestało bić. Prawie codziennie rano kiedy wstaję z łóżka moje tętno wacha się pomiędzy 120-160, nie mogę ustać na nogach. Kiedy zaczynam powoli ćwiczyć, brakuje mi oddechu, serce łomocze, robi mi się czarno przed oczami albo widzę *gwiazdki*. lekarz powiedział, że powinno się wykonać mi ablację, jednak na żadnym z kolejnych badań - holter x2, test wysiłkowy nie wyszła żadna arytmia. mój stan się pogarsza więc prawdopodobnie będę miała wykonaną stymulację przezprzełykową. dziś miałam wykonywane ekg, czekam do wieczora co powie mi lekarz. napisali mi: rytm zatokowy ze znaczną niemiarowością zatokową oraz skrócony odstęp QT nie wiem, co myśleć. wyniki oprócz tego ostatniego dobre( plus żadnych problemów z tarczycą), a ja cały czas źle się czuję... pomocy
×