Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bea78

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bea78

  1. Hej, leczę się magnezem od 1,5 roku, brałam różnych firm i nic, jestem przekonana ze wchłanialność tabletek jest znikoma, a w szczególności CHELA MAG B6 bym odradzała. Łykałam te tabl nawet co 2 godz i zero rezultatów. Ale jak ktoś już wcześniej pisał, niektóre działają na jednych inne nie. Poza tym skoro magnez we krwi jest w normie, ale wchłania się z krwi do tkanek jak trzeba, to oznacza że problemem nie jest ilość magnezu ale np. wit D3 lub B6 lub nie wiem czego tam jeszcze. A nie wchłania się i już. Każdy miesiąc jest inny, i co innego mi dolega, raz siada na psychikę raz na motorykę, ostatnio najbardziej dokuczają mi zawroty głowy i mdłości. to tak w odpowiedzi na niektóre pytania, mam tężyczkę utajoną stwierdzoną. Rozśmieszają mnie te statystyki, co piąty polak ma depresję, 20% społeczeństwa ma tężyczkę a potem dodają: czasem tak jest i już, spadajcie na drzewo, super podejście lekarzy wrrr Nie mam już sił dyskutować z lekarzami, osobami które mają mnie serdecznie gdzieś i traktują jak symulanta. Odstawiłam leki depresyjne na próbę i nie wierzę że pociągnę długo bez nich, a jakoś całe zycie nie zamierzam ich łykać tylko dlatego, że lekarzom nie chce się sprawdzać skąd mam te wszystkie objawy. Ależ jestem zła! I ile kasy trzeba prywatnie wydac, by poznać przyczynę! Skaczę z powodu na powód usiłując dociec, czy wystarczy że mamy problem z oddychaniem, zbyt szybko oddychamy by wywołać to wszystko? Gdzieś można to zbadać? Jest sen chodzenia do kardiologa? Czy wogóle jest sens chodzenia do lekarzy? ooooh czasem mam wrażenie, że to strata czasu, kasy i nerwów. Niedobór wit b12 to poważny problem i wiąże się z wystąpieniem depresji, polecam szybką konsultację i uzupełnienie witamy.
  2. Fajnie, zalogowałam się a stronka od Heartblood nie potwierdziła że kardiolo jest bezpieczne. Dla tych co nie oglądali wiadomości: http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,15766126,Heartbleed___czy_najwieksza_w_historii_luka_w_zabezpieczeniach.html ale ja nie o tym. 1) Zgaga może być wywołana nadmiernym spożyciem magnezu? Czasem taka lekka mnie męczy, szczególnie gdy wypiję sok z cytryny wieczorową porą. Ale najbardziej męczy mnie suchość w ustach. Okropieństwo. Spróbuję niedługo odstawić wszystkie leki w tym Zispin, nie jestem pewna co wywołuje te wysuszenie. 2)Jakie antyciała badaliście? Poprawiło mi się i jestem przekonana, że to dzięki rozpoczęciu hormonalnej antykoncepcji. Tak się przyglądam zagadnieniu pod różnymi kątami i zastanawia mnie w jakim wieku Wam się przydarzyły tężyczkowe ataki. Czy to może być np. przed menopauzalny objaw? U mnie -trudno powiedzieć od kiedy to liczyć- ale takie charakterystyczne objawy wystąpiły w wieku 35 lat.
  3. Amia: nie ważne z kim rozmawiam lekarze czy najbliżsi nikt się mną nie przejmuje i nikt nie rozumie jak po polsku mówię do nich, że się źle czuję. Podejrzewam, że działa tu kilka czynników: najważniejszy to że jeśli sam czegoś nie doświadczyłeś, nie masz wciąż w pamięci, to twoje zrozumienie dla problemu jest nikłe, prościej: jeśli nie doświadczyłeś bólu to nie wiesz jak ciężko może być z nim żyć. Empatia nie jest powszechnym zjawiskiem. Są też typowo polskie odruchy: nie ważne jak ciężko, sam sobie musisz poradzić i tylko na siebie masz liczyć, bo nikt ci nie pomoże, tym bardziej lekarz, państwo... to powszechne przeświadczenie: może i oni mają ciężko, ale kto nie ma, ja z pewnością mam ciężej... sto razy już słyszałam, gdy odezwałam się, by zwyczajnie zakomunikować pogorszenie stanu, kontra zwrotna padała: no wiesz, a ja to też mam ciężko... Pędź po antydeprechy nim cię lęki doszczętnie zjedzą, do tego cholerstwa trzeba mieć dużo sił, i zacznij szukać przyczyn, badaj się. Psychoterapię też polecam. Neurologom pokazuj wycinki z neta: tężyczka zwykle mylona jest w nerwicą! I leczenie objawów nerwicowych choć jest ważne, to niestety nie rozwiąże problemu.
  4. Ja czekam na wyniki przeciwciał, ale nie wiem jakie badają. Gazometria i nefrolog to moje następne kroki, oraz idę sprawdzić zakwaszenie organizmu, przy czym nie rozumiem tego, skoro większość ludzi ma zakwaszenie, a tężyczka wychodzi przy zbyt zasadowym ph to niby jak się do niej doprowadzamy, niby co tak mocno działa zasadowo na nas? *Najczęściej występujące objawy nadmiernej alkalizacji organizmu to: zwiększona pobudliwość nerwowo-mięśniowa. Poziom dwuwęglanów w osoczu jest znacznie podwyższony, poziom chlorków obniża się odpowiednio. Alkalozie towarzyszą często objawy tężyczki – nadmierne skurcze mięśniowe, drgawki, następuje zmniejszenie jonizacji wapnia w płynach pozakomórkowych.* http://www.poprostuzdrowo.pl/ZdrowyStylZycia/ZdroweOdzywianie/Artykul/Zakwaszenie-organizmu
  5. A ktoś z was konsultował się z urologiem lub nefrologiem? jeśli tak, to z jakimi wynikami badań trzeba się zgłosić? To chyba będzie mój kolejny trop. Takie wpisy mnie naprowadziły, (słusznie czy nie wyjdzie niebawem): *Często zdarza się, że nerki bardzo chorują, ale poza uczuciem ciągłego zmęczenia lub oddawaniem moczu w nocy, nie dają wyraźnych niepokojących sygnałów. Wczesne wykrycie i podjęcie prawidłowego leczenia łagodzi przebieg choroby. Nieleczone przewlekłe choroby nerek stają się przyczyną niewydolności tego narządu. W rezultacie krew jest coraz gorzej oczyszczana, w organizmie gromadzi się coraz więcej substancji trujących, co zakłóca pracę różnych narządów – mózgu, serca, wątroby, gruczołów wydzielania wewnętrznego.* *układ moczowy to *To także „fabryka” produkująca na dobę ok. 1,5 l moczu, organ pilnujący właściwego składu płynów ustrojowych, regulujący gospodarkę wodną, wapniowo-fosforanową, sodową i potasową. *
  6. Powiem wam jak wyglądało moje badanie neurologiczne w szpitalu, po wywiadzie pan się mnie zapytał: i jak pani sądzi, co pani dolega. po czym poszedł na konsultację z przełożonym, ten przyszedł i zadał to samo pytanie.... więc zarówno irlandzcy jak i polscy neurolodzy rozkładają ręce: nie wiedza co wywołuje te neurologiczne objawy. i jak dla mnie chodzenie do neurologów jest stratą czasu. Bo skoro 4 specjalistów stwierdza, że nie widzi neurologicznej choroby, to znaczy że problem leży gdzieś indziej, Ale skierowanie na MRI mózgu na wszelki wypadek mi dali. Poza tym chyba zbadali co trzeba pod kątem hormonów i endokrynolog też umył ręce, nie jego dziedzina. A mi się ostatnio pogarsza i nie mam żadnego pomysłu dlaczego. Nie bardzo wiem co teraz badać. Gazometria, testy boreliozy i gastrolodzy -gdy nie mam większych zarzutów do żołądka czy jelit, więc nie bardzo widzę sens. No ale skoro tak chodzę od drzwi do drzwi to chyba też trzeba. Coś przeoczyłam? A często sprawdzacie calcium, magnez, potas, wit D? Czy zrobiliście raz i już?
  7. Bo widzisz w tej mojej małej wiosce każdy każdemu za okna zagląda :) i czasem tęsknię za spalinami i bezosobowością wrocka. A może kiedyś bardziej wbijałam. No i wtedy nie było FB. Mam jutro wizytę u neurologa w szpitalu, tak sobie przypomniałam, że kiedyś tam dawno temu tj. 2003 rozpoznali u mnie syndrom jelita drażliwego, wyszperałam sobie wypis z karty szpitalnej, a tam: zaleca się konsultację tarczycy w związku z guzkiem hypoechogenicznym.... Zerknęłam na USG z 2013 i jak byk stoi: dwa guzki są. A zapytana Pani od USG powiedziała mi: wszystko w normie, więc endokrynologowi powiedziałam bez pokazywania wyników, no bo emailowo się konsultuję, że wyniki były w normie i już. Jutro oczywiście wspomnę na konsultacji, ale czy takie maleństwa mogą mieć znaczenie, powiązanie z tężyczką?
  8. Hej ,tez mam szumy, choć teraz już rzadsze, kiedyś nawet poszłam do laryngologa sprawdzić to i owo, ale nie wykonałam tych wszystkich badań, które powinnam, bo nie chciało mi się za nie płacić. Miałam wrażenie, że zlecali, bo prywatnie. Jest taka teoria, że *wrażliwsi* ludzie słyszą je, gdy są większe wybuchy na słońcu. Bardzo ładna teoria. :) Co do facebooka, to... mam tam prawdzie konto tj. imie/nazwisko, setki znajomych którzy znają mnie personalnie (ech ta mała wioska, w której mieszkam) i nie chce mi się tworzyć drugiego fikcyjnego konta, by móc swobodnie pisać posty. szczególnie, że mam jeden komputer w domu, kilku dorosłych, a każdego z kontem i to już dla fejsa wydaje się podejrzane. Zablokowali mi konta, które stworzyłam dla moich rodziców. Nie ważne. Najgorsze w fejsie jest to, że wszytko co piszecie i robicie wyświetla sie innym, tym których macie dodanych do znajomych, a czasem nawet ich znajomych. Zależy od ustawienia waszego konta. Nawet jesli grupa jest zamknięta, to jej nazwa i lista osób jest widoczna publicznie dla wszystkich w tym np. nieżyczliwemu sąsiadowi (wspomniałam już o swojej wiosce) oraz ewentualnemu pracodawcy. bo pracodawca w ramach rekrutacji spróbuje was odnaleźć na FB lub naszej klasie, bo dowiedzieć się więcej. To jest obecnie bardzo popularna praktyka. A tworzenie tajnej grupy, o której wiemy tylko my mija sie z celem, bo osób które szukają informacji jest wiele i nie chcę ich z tego wyłączyć. Doszło do mnie, że ochrona sowich danych osobowych to poważna sprawa. I popełniłam już za dużo błędów jeśli o to chodzi. Poza tym -ostatni dostałam antybiotyk Flagyl, substancja czynna Metronidazole, okropnie pogorszył mi wszystkie zwykłe objawy, w tym zjawiły się takie, których raczej nie miewam, a związane z tężyczką. Wytrzymałam 5 dni, choć kurację miałam na 7, ale jeszcze dzień a chyba trafiłabym do szpitala. Jeśli macie jeszcze jakieś leki do dopisania do listy: nie zaleca się teżyczkowcowm to piszcie proszę
  9. To zostawmy ten facebook, mam do niego dużo wątpliwości m.in. dotyczące bezpieczeństwa danych osobowych, wykasowałam grupę. Minutę temu, żeby nie było. Polećcie proszę inne forum, takie w którym pojawiają się na emailu powiadomienia o komentarzach itd, można do kogoś personalnie napisać wiadomość. Tak sobie myślałam, że i tak wiele osób pisze tylko dlatego że są anonimowi, a na facebooku trudno o anonimowość. No i jeszcze te ich wyszukiwarki, to dziwne że nazwa się nie wyświetlała. Może i lepiej. Obejrzałam dziś program w TV o ochronie danych osobowych w sieci brrr od razu posprzątałam na FB :/ Chyba mnie dopadła zimowa/tężyczkowa depresja, tak czekałam na wyniki i to nużące, mieć nadzieję że zdiagnozują i ZNOWU nic.
  10. A powinno po tagach: tężyczka też, no ale to facebook, nie jest idealny, i jakoś nie chce im się go udoskonalać. Mi się wydaje że u mnie to hormonalne. I jak się przyjrzę ostatniemu roku, to latem czułam się dobrze, dwa czynniki się zmieniły: raz przestałam przyjmować wit D3, no ale latem to przecież dużo słońca jest. A co ważniejsze w czerwcu odstawiłam tabl antykoncepcyjne, w poł sierpnia zaczęło mi się pogarszać i nie poprawiło do dziś. Właśnie zaczynam znów brać tabl antykoncepcyjne, więc zobaczymy niebawem. Przy czym dlaczego niby nie wyszło to to na testach hormonalnych, których robiłam całkiem sporo.
  11. Sprawdziłam na FB męża, zacznijcie wpisywać: *Upierdliwa...* i w propozycjach grup się pojawi.
  12. Hym grupa zamknięta powinna się pojawić w wyszukiwarce,nazwa: *Upierdliwa tężyczka -jak z tym żyć* i jak wpisuję w wyszukiwarce samo słowo: tężyczka to widzę w wynikach wyszukiwania. Facebook. Po raz setny przeglądam swoje wyniki usiłując znaleźć coś oczywistego, co nie wyśle mnie na MRI czy tomografie. Skoro Parathormon PTH wyszedł mi wysoki, przy dość niskim choć w normie wartości wapnia, to chyba tyczy się mnie wtórna nadczynność przytarczyc? Dobrze dedukuje, a skoro problem z wapniem, to mam już jasność dlaczego tężyczka. Do poczytania na ten temat np.: http://www.diag.pl/Badanie-Parathormon-intact.93+M5cfb0891d30.0.html A tak przy okazji, bo padło niedawno: ktoś próbował trawą miast antydepresantami się leczyć? Tak z ciekawości. Bo nie mam ochoty brać tabletek latami, chyba wolę...
  13. Ja już wcześniej głosowałam za przeniesieniem się na inne forum, FB grupa zamknięta, bo nie wyczytałam że ktoś coś konkretnie zaproponował. Grupa zamknięta to znaczy że: członkowie i nazwa grupy są widoczne, nasze posty już nie dla postronnych. członkowie mogą włączać do grupy innych. Jest też opcja: Tajna grupa: baaardzo kameralna, nikt nie zobaczy nawet nazwisk. Jak na razie utworzyłam grupę zamkniętą pod szumną nazwą: Upierdliwa tężyczka -jak z tym żyć. Pasuje? Neurologa zobaczę 10go stycznia no i nie mogę się doczekać ;/ Cukrzycę wykluczyłam, co do hormonów nie jestem pewna bo kortyzol miałam trochę ponad normę, powtarzam teraz na tarczycę ipth, T4 w normie, T3 nigdy nie zrobione (a obiecywali zlecić wszystko ech), TSH w normie, i niestety jedyne co wyszło więcej niż tylko troszkę ponad normę to 17OH Progesteron tj wrodzony przerost nadnerczy ale wg endokrynologa nie odpowiada on za moje neurologiczne problemy. Bogowie, niech coś w końcu wyjdzie na tych testach! A tak obstawiałam cukrzycę, pasowało jak ulał. Podpisuję się żaden chela magnez, ostatnio ktoś mi polecił: http://mamzdrowie.pl/sklep/magnesium-asparticum-filofarm wg artykułu o magnezie który kiedyś wrzucił ma to być forma najlepiej przyswajalnego magnezu. Ale to żeśmy już słyszały, nie raz... Nie ważne co jem, piję, łykam wciąż lipa
  14. Im więcej czytam tekstów medycznych tym więcej mi dolega :), nasze objawy pasują do stwardnienia rozsianego, teraz widzę że i do cukrzycy, poza tym cukrzyca może wywołać tężyczkę! http://www.przychodnia.pl/cukrzyca/index3.php3?s=3&d=1&t=3&p1=0&id=16&forum=13&akcja=view A mi wyszła glukoza za wysoka 1 godz po obciążeniu, mam ponowić test za miesiąc. No i w rodzinie mam przypadki, a to genetycznie też przechodzi. może początki cukrzycy? To test obciążenia glukozą i insulina, kto nie miał niech rozważy zrobienie. Z tymi hormonami to też nie wszystko mam w normie: 17 OH Progesteron 10.5 nmol/L dla normy 0.3-3.3 oraz iPTH 67.0 dla normy 15-65 Doczytałam, że *Tężyczką jawną nazywamy stan chorobowy, który cechuje wzmożona pobudliwość nerwowo-mięśniowa PRZY współistniejących zaburzeniach hormonalnych.* szkoda że artykule nie podają konkretów, jakie hormony, jak duże musi być to zaburzenie...
  15. OK, znalazłam w tekście odp: *U chorych z typową tężyczką utajoną odchylenia w badaniach laboratoryjnych mogą dotyczyć tylko poziomu magnezu w surowicy krwi lub/i erytrocytach (obniżony), oraz gazometrii (zasadowica oddechowa). Wszystkie inne odchylenia biochemiczne, szczególnie dotyczące gospodarki wapniowo-fosforanowej świadczą o obecności tężyczki jawnej.*
  16. Hej, dla tych co dopiero zaczynają się interesować tężyczką to tu jest fantastyczny artykuł: http://www.emg-neurolog.pl/tezyczka.pdf Wszystko napisane. Z jednej strony piszą, że jest to powszechne, najczęściej mylone z nerwicą, a po drugie piszą że za granicą nie jest rozpoznawane. t o w końcu co: powszechne a nikt o tym nie wie, jakaś narodowa choroba Polaków? Dwa: rany bo ja zwariuję, czytam czytam i dalej nie rozumiem, jak rozróżnić tężczykę jawną od utajonej, w jawnej w badaniach krwi wapń wychodzi nisko? Bo EMG nie wykazuje jaką ktoś posiada. Tak jest w tym artykule: koniec str 3 i pocz4tej. Poza tym jestem absolutnie pewna, że łykanie magnezu to ściema, jego przyswajalność jest bardzo niska, po posiłku czuję się lepiej niż po garści tabletek! Łykam od marca i jakoś większej poprawy nie ma, tak więc chela mg nie polecam, za to zauważyłam że po ich toniku czuję się jakby lepiej, no ale to droga sprawa tak codziennie brać. Przerzuciłam się na wodę mineralną bogatą w mg. i ponad to, z kim bym nie gadała od neurologa w Polsce po konowałów w Irlandii każdy sądzi, że to nerwicowe: organizm daje Pani znać, że coś jest nie tak... No chyba bym zauważyła, prawda? Wrrr Dla świętego spokoju zrobię tomografię: chce wykluczyć stwardnienie rozsiane. podobne objawy w sumie ma do tężyczki. Czy to bez sensu tyle kasy wywalać? nie martw się MKD, spotykam takich samych konowałów wszędzie. Co do Anity z Wałbrzycha, myślę że zmieniła email i nr tel, bo na nic nie odpowiada. Nie wiem u kogo się leczyła, poleciła mi neurologa We wrocku, w Wałbrzychu podobno nie ma dobrego. Panią Zarucką-Hałub.
  17. A gdzie takie badanie wykonują: *Istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji o wdrożeniu leczenia preparatami magnezu ma stwierdzenie jego niedoboru, nawet utajonego (gdy stężenie w surowicy oscyluje w granicach przyjętej normy). Wymogom tym odpowiada test dożylnego obciążenia magnezem. Jego istotą jest założenie, że człowiek zdrowy wydala w moczu dobowym niemal w całości podaną dożylnie ilość magnezu a stanach niedoboru ilość ta jest mniejsza. Różnica pomiędzy ilością podaną i wydaloną w ciągu doby odzwierciedla retencję magnezu, wzrastającą wraz ze stopniem niedoboru tkankowego, dzięki oszczędzającej magnez resorbcji kanalikowej w nerkach.* Reszta artykułu w podanym wcześniej linku. No i wspominają o badaniu z włosa, ale jakoś nie wierzę że jakikolwiek lekarz potraktuje to badanie serio, skoro EMG nie traktują :(
  18. MALWINA279: wszystkie opisy na tym forum dotyczą tężyczki utajnionej. Ja to forum od początku do końca czytałam już trzy razy. Nie dość że sporo treści do przetrawienia, to jeszcze słaba koncentracja. I alej się edukuję w tym temacie, żadna ze mnie specjalistka. Jedno mogę Ci powiedzieć, lekarze odpowiadają nam: nie ma Pani tężyczki, bo dla nich tężyczka utajona to błahostka, a poważnym przypadkiem jest ta jawna. Zresztą powinny się nazywać inaczej, w ang są na to dwie różne nazwy. Ciekawy link do artykułu o homeostazie magnesu: http://www.phmd.pl/fulltxthtml.php?ICID=429699 AnkaAnka -Odp na pytanie -tak szerzej rozumiane: *Stężenie magnezu można oznaczać w moczu, płynach ustrojowych, leukocytach, trombocytach, włosach. Mimo tak szerokiego zaplecza materiałów biologicznych nie są one rutynowo badane, głównie z powodu trudności technicznych. W praktyce laboratoryjnej najczęściej wykonujemy testy z surowicy lub osocza. Stężenie magnezu w tych materiałach biologicznych jest w miarę stabilne. Powszechnie stosowane jest również badanie poziomu magnezu w moczu, gdzie odnotowuje się pewne wahania, w zależności od diety, równowagi neurohormonalnej, wysiłku fizycznego oraz zażywanych leków.* z strony http://dolinabiotechnologiczna.pl/diagnostyka/tajemnica-magnezu-czesc-druga/ A konkretniej: *Stosowane w praktyce codziennej metody analityczne (kolorymetryczne i spektrofotometria atomowo-absorbcyjna) pozwalają na określenie w badanych płynach ustrojowych stężenia magnezu całkowitego tj. sumy stężeń frakcji związanej z białkiem, anionami i frakcji tzw. wolnej czyli magnezu zjonizowanego. Stężenie magnezu całkowitego nie jest miernikiem jego zawartości komórkowej i tkankowej (4, 7, 8, 12, 16). Jego obniżenie sugeruje istnienie niedoboru proporcjonalnie do stopnia swego nasilenia, lecz nie stanowi jego dowodu. Więcej informacji przynosi znajomość stężenia frakcji zjonizowanej, decydującej o biologicznej aktywności jonu. Stanowi ona blisko 60% magnezu całkowitego tj. około 0,5 mmol/L, ma węższy zakres wahań wartości niż magnez całkowity i, co jest istotne, stężenia te są podobne w surowicy, osoczu i pełnej krwi a także – zbliżone do stężeń w większości płynów wewnątrzkomórkowych * http://www.czytelniamedyczna.pl/720,znaczenie-magnezu-w-praktyce-lekarskiej-czesc-ii-diagnostyka-i-terapia.html Czyli w dwóch słowach badanie zjonizowanego we mg krwi jest szczegółowsze. Ciekawe gdzie wcięło resztę? Bo jeśli to ktoś wróci ze stałych bywalców to proszę się podzielić informacją: jak wyglądało to badanie mg wewnątrzkomórkowe i gdzie je można wykonać. Oraz moje 2 pyt: jak długo można nieprzerwanie brać te ;leki rozkurczone, mam Baclofar.
  19. Oj AnkaAnka nie czytałaś wpisów. Masz takie same wyniki jak ja, ja piszę z Irlandii, no lipa leczyć się tutaj, ale w PL też nie wesoło. Ja idę do lekarza i mówię co ma mi przepisać a tymczasem czekam w kolejce do neurologa (jeszcze rok i się doczekam ;( ) po co nie pytaj. tak tylko, może trafię na kogoś kumatego, no i potrzebuję jednak papierów podpisanych przez jakiegoś specjalistę, że jednak nie siedzę na tym chorobowym bo lubię. Suplementacja magnezem przynosi skutki najwcześniej po pół roku, a czasem ponad 1 rok można łykać, czasem tylko wlewy pomagają. niektórzy biorą wapń, inni nie, sama zobacz. Ja miałam wrażenie że czuję się gorzej i przestałam. Na drganie mięśni dostałam: baclopar, który biorę 2x po 10mg dziennie plus pół tabl czasem wieczorem. Poza tym siądzie ci psychika, więc zacznij łykać coś lekkiego np. homeopatycznego antydepresyjnego. Lekkie i działające anty -by się nie pojawiło- RHODIOLA tabl w sklepach ze zdrową żywnością itd. Niczego więcej się nie dowiedziałam i nie trafiłam na żadnego normalnego lekarza, prócz endokrynologa, który wykluczył tężyczkę endokrynologiczną. No i lipa, wit B15 mam w normie, popełniłam błąd przy przepisywaniu wyników. JAK DŁUGO MOŻNA BRAĆ LEKI ZWIOTCZAJĄCE MIĘŚNIE TJ Baclopar? Łykam non stop od miesiąca, to ma jakieś skutki uboczne? Trzęsę się 4 godz po wzięciu tabl i nie mogę odstawić.
  20. Wit B12, dopatrzyłam się błędu w tekście. A tak przy okazji to wyniki B12 z krwi nie są zwykle rzetelne, a norma jest zaniżana. Poczytajcie
  21. Hej, ja miałam uderzenia gorąca, podobno to też typowe przy przekwitaniu, choć mnie to nie tyczy. Ale nie jestem wstanie ich opisać ALMOST: ja mam takie cosik na twarzy mrowienie jak przy wizycie u dent, lewa strona twarzy i prawa dłoń mi cierpnie. Miałam tez lekkie niedowłady. Elizabeth: ja piszę z Irlandii. leczę się w Polsce i trochę z IE, pracę stracę jeśli do połowy lutego nie wrócę z chorobowego. no i moje testy hormonalne niczego nie wykazały, więc nie jest to tężyczka endokrynologiczna. Ale endokrynolog zwrócił mi uwagę na dwie rzeczy (po lekarzu pierwszego kontaktu i neurologu, którzy przeglądali i dla nich wszycho było w normie) mam wit B!2 wynik: 44 pg/ml, gdy (norma 197 - 866) I jak czytam o witB12 to wypisz wymaluj. Druga rzecz, którą zauważył: trochę za wysoki poziom glukozy i zalecił mi rygorystyczną dietę i zero słodyczy, co w sumie mnie zdziwiło.
  22. SORKI ale jeszcze to: Magnez magnezowi nierówny Na rynku dostępnych jest wiele preparatów magnezowych różniących się zawartością jonów magnezu lub samym związkiem magnezu występującym w produkcie. Dlatego magnez magnezowi nierówny. Jak wybrać ten właściwy? Najistotniejszym kryterium wartościującym preparaty magnezowe jest rodzaj soli magnezu zawarty w leku lub suplemencie diety. To on decyduje o przyswajalności magnezu, czyli ile mg związku magnezu zawartego w tabletce rzeczywiście zostanie wchłonięte przez organizm i wykorzystane w procesach wewnątrzkomórkowych. Według badań8, magnez w preparatach zawierających nieorganiczne sole magnezu jest istotnie słabiej przyswajany niż ten pochodzący z leków opartych na solach organicznych. Chlorek lub tlenek to najczęściej występujące w suplementach diety sole nieorganiczne magnezu. Z kolei np. pidolan oraz cytrynian to sole organiczne magnezu wykorzystywane w przemyśle farmaceutycznym. Kolejnym kryterium wyboru jest zawartość jonów magnezu w jednej dawce preparatu. Im zawartość magnezu w jednej dawce bardziej zbliża się do zalecanego dziennego spożycia, tym stosowanie takiego środka jest wygodniejsze. Nie bez znaczenia jest też forma preparatu. Formy rozpuszczalne (saszetki, tabletki musujące) wykazują większą przyswajalność magnezu niż ich odpowiedniki w formie tabletek, gdyż rozpuszczony w wodzie, zjonizowany magnez łatwiej się wchłania. Z tego samego artykułu.
  23. I opatrzcie na to, a pro po dzieci z przypisywanym im ADHD itp: *Patrząc na objawy neurologiczne niedoboru magnezu widać wyraźnie ich zbieżność z cechami zachowań agresywnych i nadpobudliwych dzieci. Pojawia się pytanie, czy dzieci i młodzież w Polsce spożywają właściwe dawki magnezu? Wg badań populacyjnych przeprowadzonych przez Instytut Żywności i Żywienia w 2003, średnio około 20% dzieci w wieku przedszkolnym oraz ponad 50% w wieku szkolnym nie przyjmuje zalecanej, dziennej dawki magnezu, przy czym większy niedobór występuje u dziewczynek niż u chłopców. Zalecane dzienne spożycie (ZDS) magnezu u dzieci i młodzieży kształtuje się następująco: Dzieci w wieku 4-8 lat – 130mg/dzień Dziewczynki w wieku 9-13 lat – 240mg/dzień Chłopcy w wieku 9-13 lat – 240mg/dzień Dziewczynki w wieku 14-18 lat – 360mg/dzień Chłopcy w wieku 14-18 lat – 410mg/dzień Problem jest tym poważniejszy, że magnez należy do grupy pierwiastków słabo przyswajalnych przez organizm. Z pokarmów wchłania się go zaledwie od 15 do 40%. * wiecej http://www.biomedical.pl/aktualnosci/magiczna-moc-magnezu-3311.html
  24. Pani Toruńska a temat tężyczki, fajny artykuł: http://www.emg-neurolog.pl/tezyczka.pdf
  25. Do MAMAEMI, jesli jeszcze przeglądasz to forum: teraz też się głowię, bo mam 7 letniego syna, który w wieku ok 3 lat miał zabieg wycięcia 3 migdała i podcięcia 2ch, miał je okropnie powiększone. ewidentnie ma nerwice, czasem tiki nerwowe na twarzy, czasem jakby lekkie stany lękowe -choć to może być naturalne u dzieci, taki trudno opisywalny lęk. I zastanawiam się, czy przy najbliższej wizycie we wrocku nie zrobić mu EMG. Zresztą już padło, że może być genetycznie.
×