Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Tommar

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Tommar

0

Reputacja

  1. Tommar

    Po ablacji

    Dziękuję za odpowiedź. Mierzyłem sobie i według mnie jest ok. (przed chwilą miałem 82/min, siedząc przed komputerem). Co do diety to też wydaje mi się, że jest ok : nie pije alkoholu, nie palę papierosów, nie jadam tłustych dań ( tak z trzy razy w miesiącu jakiś kebab wpadnie). Biorę regularnie magnez-B6, jadam owoce (banany, suszone śliwki, pomarańcze,) do pracy chodzę piechotą około 10min. Nie pracuję ciężko (pracuję w sklepie), kiedy chce to mogę usiąść, ogólnie nie mam stresującej pracy, taki standard jak to przy obsłudze klienta. Nie mam nadwagi, do migotania przedsionków prowadziłem sportowy tryb życia. Jutro idę na pobranie krwi pod kątem tarczycy (przed zabiegiem było ok.) i testosteronu, a 22.04 jadę na wizytę do mojego lekarza co przeprowadzał zabieg. Moje osobiste podejrzenia to problemy z krążeniem (wiecznie zimne kończyny przy słabym samopoczuciu) albo nerwica serca.
  2. Tommar

    Po ablacji

    Cześć. Jestem 14 miesięcy po ablacji (migotanie przedsionków) chciałem się was zapytać czy ktoś z was ma podobne problemy. Ogólnie jeżeli chodzi o skuteczność zabiegu to jestem zadowolony bo przez okres 14 miesięcy nie miał żadnych większych jak ja to nazywam przeskoków serca (największy jaki odczułem to 3 razy za dużo zabiło, ale nastąpiło to w okresie około 3 minut) także w tym temacie jest nieźle. Niepokoi mnie jednak moje samopoczucie. Od około trzech tygodni jestem notorycznie zmęczony, chce mi się spać, mam zimne ręce i nogi (nawet po kąpieli, jak leże pod kołdrą, żeby się zagrzać to muszę leżeć z 2 godziny w grubych skarpetach) schylę się żeby zawiązać buty i muszę głęboko odetchnąć a bicie serca czuję przez klatkę (jakbym zrobił coś co wymaga nadzwyczajnego wysiłku), czuję jakby delikatny ucisk w klatce, jak leże to bicie mojego serca odczuwam na całym ciele (głownie głowa i brzuch). Ogólnie czuję się jakbym z 12 godzin pracował przy łopacie, moja dziewczyna mówi, że wyglądam jak półżywy. Jeżeli ktoś z was miał podobne samopoczucie to proszę podsunąć mi pomysł co to może być.
  3. Mrowienie w palcach też czuję. Dziś mam zamiar pojechać na izbę przyjęć i zobaczę co mi powiedzą. Chciałbym żeby zrobili mi jeszcze raz rezonans, tylko nie mam pojęcia jak często można go robić. Dziś tez dzwoniłem do lekarza który przeprowadzał u mnie zabieg i powiedział żebym udał się do neurologa i okulisty. (problem w tym że w mojej miejscowości neurolodzy nie są wybitnymi specjalistami). Jeżeli chodzi o serce to poza dwoma przypadkami pojedynczych wzbudzeń jest ok.
  4. A mi dobę po ablacji zesztywniała prawa ręka i później przeniosło się na połowę twarzy. W sumie trwało z 2 minuty. Podczas zesztywnienia lekarz dyżurny przeprowadził ze mną proste ćwiczenia nurologiczne sprawdzające reakcję i było ok. Po trzydziestu minutach przeprowadziła ze mną to samo pani neurolog i też było ok. Na drugi dzień miałem rezonans i też nic nie wykazał, więc pomyślałem, że to zwykły przypadek(tak samo zakwalifikował to lekarz). Natomiast dziś ponownie zdrętwiała mi ręka i jeszcze jak zerkałem kątem lewego oka to miałem rozmazany obraz. Zmierzyłem sobie szybko ciśnienie i miałem podwyższone (mogło być spowodowane moim przerażeniem sytuacją) Ogólnie dosyć często podczas swojego życia czułem mrowienie w kończynach, ale po zabiegu to się nasiliło. Może ktoś z was miał podobnie?
  5. Mnie też głowa bol nie zbyt mocno, także nie biorę nawet przeciwbólowych. Domniemam, ze ból głowy mogą powodować leki na obniżenie tętna i przeciwzakrzepowe. Na razie jestem na początku drogi do wyzdrowienia także mam nadzieje że mi przejdzie.
  6. Mnie też głowa bol nie zbyt mocno, także nie biorę nawet przeciwbólowych. Domniemam, ze ból głowy mogą powodować leki na obniżenie tętna i przeciwzakrzepowe. Na razie jestem na początku drogi do wyzdrowienia także mam nadzieje że mi przejdzie.
  7. Tommar

    Po ablacji

    Cześć, jakie mieliście objawy złego samopoczucia po ablacji.(jestem trzy dni po)
  8. Witam. W poniedziałek 11.02.2013 miałem ablację i od wtorku utrzymuje się u mnie ból głowy. Może ktoś z was też tak miał?
×