WITAM! Moze kturas z pan mi pomoze mam takie same leki poczucie ze zarz umre i po prostu sobie nie radze z ztciem codziennym Mam 32lata syna meza których okropnie zaniedbalam a o domu nie ma nawet co wspominac moze któras z pan da mi takiego przysłowiowego kopa do zycia!Ja załamałam sie bo w ciagu roku powiesio sie dwije moich przyjaciół Jeden z nich to brat mojego meza bardzo sie obwiniam za jego smierc ze nic nie zrobiłam a miał dopiero22 lata strasznie to przezyłam . Prosze napiszcie jak sobie z tym po radzic.Na razie biore relaniun5mg ale co dalej moze jest jakis sposob na to?