Skocz do zawartości
kardiolo.pl

asiaaaa

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia asiaaaa

0

Reputacja

  1. Witam :) nie wiem jeszcze za bardzo jak się obsłużyć tym forum, więc zakładam nowy temat. Mam nieskończone 18 lat i jestem w klasie maturalnej. Zawsze byłam duszą towarzystwa, śmiałam się z byle powodu, byłam radosna i nie pomyślałabym, że tak się zmienię. Jakoś od listopada zaczęłam się dziwnie czuć, chciało mi się płakać, byłam załamana, miałam uczucie takiej dezorientacji, kłopoty z koncentracją i pamięcią, uczucie jakbym miała jakiś kask na głowie, ogólnie byłam taka nieobecna. Miałam wtedy próbne matury i może to od tego. Poszłam do psychologa, napisałam próbne matury i myślałam, że mi przejdzie. Po próbnych maturach ciągle się źle czułam, tydzień siedziałam w domu, później już musiałam iść do szkoły, wiadomo. Teraz czuję się dziwnie, jestem rozdrażniona, czasem chce mi się płakać, jestem zmęczona, nie mogę się skupić, nic mi się nie chce. Czasem zdarzają mi się takie jakby ataki, jak się czegoś wystraszę (dzisiaj np. drętwieje mi nos i miałam taki atak): duszności, oblewa mnie zimny pot, kołatanie serca, cała się trzęsę, boję się, że umieram, albo, że mam jakąś nieuleczalną chorobę, mam niemoc w nogach, wydaje mi się, że zaraz zemdleję. Czasem mam takie wrażenie, że zaraz wpadnę w panikę albo w taką histerię, że już nikt nie będzie mi w stanie pomóc. Chciałam iść z tym do lekarza rodzinnego, ale niestety jest beznadziejny i nigdy nie ma czasu (ostatnio zrobienie bilansu zajęło pani 20s). Nie wiem co robić, rodzice się na mnie denerwują, że wymyślam i że sobie wmawiam jakieś choroby i że mam się ogarnąć. Czy to może być nerwica? Do jakiego mam pójść lekarza? Pomocy :(
×