zadzwoniłem do tych od medycyny komórkowej i przytoczyłem twoją wypowiedz i chciałem żeby ci odpowiedzieli , ale nie chcą bo podobno kiedyś tu pisali i spotkali się z tym z czym ja czyli określenie oszustwo, choć po przeczytaniu - u nich było gorzej. spróbuje ci to przekazać cyt.* dobre starzenie się populacji, to tak się teraz nazywa chemie spożywczą i zanieczyszczenia środowiska i nadużywanie leków farmakologicznych ? * pomyśl logicznie czy natura przewidziała aby gatunki się starzały genetycznie i wymierały ? są ewentualnie zastępowane innymi lepiej dostosowanymi. Uszkodzenia DNA to co innego- zanieczyszczenia i chemia spożywcza. Częściowo lekarz powiedział ci prawdę, że koncerny cały czas pracują nad lekiem i jak znajdą to będzie 100 razy droższy niż jego produkcja tylko pominął jeden detal. Nowy lek podlega patentowi i nikt przez okres np 10 lat nie może go produkować więc koncern zarabia setki miliardów. Natomiast jeżeli istnieje jakiś inny sposób np naturalne preparaty witaminowe nie można ich opatentować ( możesz skład ale wystarczy zmienić jedna dawkę i już można produkować). Teraz powiedz co byś zrobił jakbyś zarabiał - jako koncern - grube miliardy na już istniejących lekach ? Ty jak zaczniesz produkować witaminy nie zarobisz miliardów bo każdy kto będzie mógł zacznie produkcję i będą się prześcigać w składach i w efekcie marny zarobek, ktoś wyprodukuje lepszy a twój zmarnieje w magazynie albo sprzedasz poniżej kosztu produkcji. Jedyne wyjście zdyskredytować. Rath na suplementach może zarobić sporo ale nigdy nie zarobi nawet ułamka tego co koncerny, ale witaminy nie szkodzą a leki niestety tak i jeszcze rzadko przynoszą efekty. Przypominam że to nie moja wypowiedź, ale według mnie jest to aż za bardzo logiczne.