Witam. Zacznę od tego,że dosłownie z wielkim przerażeniem przeczytałem wszystkie wypowiedzi na forum i niestety(chyba) wszystkie objawy związane z tężyczką pasują do mnie...W 1991 roku miałem tzw.(jak byłem w wojsku) PORAŻENIE OBWODOWE NERWU TWARZOWEGO..niestety do końca niewyleczone,bo niestety strona(lewa) twarzy,która została *zaatakowana* nadal jest nie do końca władna szczególnie czoło,usta i policzek... ale do rzeczy,jakiś czas temu miałem taki i nie wiem jak to nazwać ale raczej *atak* a objawiał się on nagłym skurczem mięśni właściwie całego ciała szczególnie ręce miałem tak powyginane,że czułem jakby mi się łamały,drgania całego ciała a najgorsze jest to,że po prostu brakowało mi powietrza,bo miałem uczucie jakby zaciskało mi krtań..do tego osłabienie i ból głowy...rodzina wezwała karetkę dostałem jakiś zastrzyk następnie zabrano mnie do szpitala a tam dostałem kroplówkę...powiedziano mi wtedy,że dostałem potas,bo to ona mi się *wytrącił* i organizmu i dlatego miałem taki atak..oczywiście nie robiłem dalszych badań a teraz żałuję,bo z czasem(z biegiem lat) zacząłem tracić wzrok i to tak nagle no i niestety nie dalej jak kilka tygodni temu miałem następny *atak*,ale tym razem to czułem,że dosłownie *odjeżdżam* dosłownie! Byłem półprzytomny i znowu wyginanie rąk,pocenie się ich,drganie całego ciała i straszliwe duszności...na prawdę jeszcze nigdy się tak nie czułem..Tak jak pisałem leczę się na oczy...wykryto u mnie tzw. *stożek rogówki* i jestem po operacji crosslinking..no i własnie podczas rozmowy z Panią Doktor w klinice oka Laser w Warszawie kiedy zacząłem jej opowiadać jak się często czuję,że mam problemy z pamięcią,straszny ucisk w głowie i szum no i oczywiście opowiedziałem jej o ostatnim ataku i,że ledwie uszedłem z życiem...opowiedziałem,że każdy dzień a raczej jego początek sprawia mi trudność i to,że jestem nerwowy itd...Pani Doktor od razu stwierdziła(lekarz Okulista!!!),że koniecznie powinienem zrobić sobie badania na początek krwi na zawartość wapnia i magnezu no i potasu,bo wszystkie objawy idealnie pasują do tężyczki i przytarczycy również też wspomniała,że mogę mieć chore nerki!!! To mnie zdziwiło,ale sam zauważyłem,że bardzo często oddaję mocz od kilku do kilkunastu razy dziennie...
Powiedzcie co tym sądzicie od czego powinienem zacząć? Czy te objawy wskazują na właśnie tą chorobę?
Może napiszę tak..muszę coś z tym zrobić ,bo życie jest dla mnie uciążliwe...
W ogóle od kilku lat mieszkam w Anglii i z przykrością muszę przyznać,że tutejsza Służba Zdrowia(NHS) leży pod psem...a już żeby *doprosić* się o jakieś badania to dosłownie graniczy z cudem..a ludzie narzekają na polską służbę zdrowia to niech przyjadą tutaj i się przekonają,że tu nikomu nic się nie chce na wszystko mają czas a w szpitalu leczą...paracetanolem..no czasami nurofenem..TRAGEDIA!
Tak jak wspomniałem wcześniej atak miałem już tutaj w Anglii i ja wzięli mnie do szpitala i podali mi kroplówkę...to lekarz (po kilku godzinach oczekiwania) przyszedł i powiedział tak: *nie pij więcej kawy i odstaw redbule*..no i oczywiście oprócz potasu w kroplówce zaaplikował mi oczywiście...paracetamol!
Proszę o rady..
Pozdrawiam