Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mariusz23

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mariusz23

  1. Witam, ja rowniez jestem po przebytym zatorze plucnym(wszystkie odnogi tetnic podrzednych zatorowane) Historia choroby jest skomplikowana, ale ogolnie zaczelo sie od zlego zdiagnozowania..;/ Jestem juz 5 miesiac po szpitali i tak jak niektorzy z was tez odczowam czasem dusznosci, ciagle ziewanie, czasem zmeczenie, choc jest troszke lepiej niz bylo, ale jednakze jest to b nieprzyjemne wciaz i dokuczliwe, staram sie do tego przyzwyczaic.. Obecnie jestem pod kontrola chiryrga i hematologa. Czekam na wyniki badan dna, bo byc moze to genetyczne u mnie , choc chirurg mowi ze przez papierosy.. sie wszystko okaze w styczniu. Jesli chodzi o INR to mam powyzej 2 ale przy dawce 13mg.. jest do duza dawka ale tylko przy takiej moge uzyskac prawidlowy inr i nie mam pojecia dlaczego i lekarze tez nie heh.. Jesli to od fajek to jezeli w przeciagu 5 lat nic sie nie wydarzy, to beda mogli mnie uznac za zdrowego(pod warunkiem ze nie bede palil) obecnie rzucam i jakos daje rade:) pozdrawiam wszystkich b serdecznie i zycze zdrowia. A tak na marginesie duzo objaw typu dusznosci czy szybkie bicie serca to nie koniecznie oznacz zatorowosc kolejna choc nie wolno tego lekcewazyc.. w moim przypoadku takie objawy to byla nerwica z powodu choroby.. nie zycze jej nikomu,, okropna choroba i doprowadza do bycia chipohondrykiem..pozdrawiam
×