Skocz do zawartości
kardiolo.pl

karol18

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia karol18

0

Reputacja

  1. Witajcie jestem tu nowy ale przezywam to samo co wy nerwicy nabawilem sie jakies poltora roku temu i nie potrafie sie z niej wyplatac jako ze bylem bardzo znana osoba w mojej miejscowosci wszyscy mnie znali jako goscia ktorego problemy nie dotycz jako silnego goscia niestety ja zaczolem miec ataki paniki nie potrafilem ich kontrolowac i nieraz byla sytuacja ze koledzy wiezli mnie na szpital i po jakims czasie wszyscy juz wiedzieli ze jestem chory przez co zaczolem sie wstydzic swojego zachowani i zaczolem przesiadywac w domu nigzdie sie nie ruszam tyle co do pracy i na mecz w sobote a tak to non stop siedze w domu chociaz teraz nauczyle sie w pewien sposob kontrolowac swoje leki tzn nie miewam atakow paniki ale czesto zle sie czuje i tylko jak mi cos gdzies piknie zaraz zaczynam sie przejmowc zamyslac itp ale znalazlem rozwiazzanie w ty iz zawsze na sile probuje sobie znalesc jakies zajecie i wmiawiac ze to tylko nerwy dlatego pola nie wstydz sie tej bliskiej osobie powiedziec o tych swoich lekach bo jak mu naprawde zalezy to bedzie staral ci sie pomoc a jesli bedziesz go wieczenie oklamywac to dlugo to nie potrfa i zaczniesz sie tak od wszystkich odsuwac tak dzial niestety nerwica ja jak wspomnialem bylem dusza towarzstwa a teraz wszyscy mnie pytaja co sie ze mna dzieje ze nigdzie nie wychodze a ja sie poprostu wstydze tego jaki jestem ale satram sie to zmienc rzepraszam za skomplikowanom formule wypowiedzi ale poprostu pierwszy raz pisze na forum:)
  2. Witam wszystkicj w tym temacie chcialbym z wami porozmawiac na tematy nerwicy lekowej na ktora sam cierpie od okolo poltora roku. to moze na poczatek opowiem swoja historie zaczelo sie tak jak napisalem wyzej okolo poltora roku temu trafilem do szpitala z uczucie dusznosci kolatan serca uczuci jakbym zaraz sie mial przewrocic i wtedy sie zaczol moj koszmar oczywscie po tygodniowym pobycie w szpitalu szeregu wykonanych badan wyszlo ze jestem zdrowy a lekarze napisali zaburzenia emocjonalne wtedy nie wiedzialem o co chodzi dzien po wyjsciu chcialem wrocic do normalnego zycia wiec wybralem sie kolegami na dyskoteke ja sie okazalo nie dotarlismy tam bo w trakcie jazdy zaczely mi mrowiec rece nogi twarz mialem kolatania i dusznosci lekarz na szpitalu dal mi wtedy hydrokzyzyne i powiedzial ze to nerwica i dal mi skierowanie do psychologa do ktorego poszedlem i okazlo sie ze nerwica lekowa i horror ndal trwal bylem na 3 wizytach o doszedlem do wniosku ze poradze sobie z tym sam niestety nie poradzilem sobie bylo jeszce gorzej ataki przychodzili w niespodziewanych momentach chodzilem od lekarza do lekarza kazdy mi tlumaczyl ze to nerwica w ktora nie chcialem wierzyc i wsumie nadal nie chce wierzyc chcociaz wiem ze naszybszym sposobem zeby z niej wyjsc poprostu tak jakby ja zakceptowac mimo iz juz nie kiewam napadow lek tak jakby sie uogolnil i tylko gdy cos mi piknie zaraz zaczynam sie zamartwiac rozmyslac ze to zawal ze mam wrzody ze jakis nowotwor wogole wizja ze zraz moge umrzec mnie strasznie przeraza chociaz wiem ze to sie nie stanie ze to tylko moja psychika chcialbym was zachecic abyscie w tym temacie podzielili sie swojimi objawmi moze jakos wspolnie damy sobie rade z tym pskuctwem jakim jest nerwica:0duzo moge poradzic bo w ostatnim czsie to chyba zrobilem magistra z nerwicy kowej wciaz o niej czytam i staram sie nja zrozumiec
×