Witam..Mam 16 lat cierpię na nerwicę.. Właściwie nie wiem czy to jest nerwica ale podejrzewam, że właśnie tak odwiedzam różne fora, szukam pomocy. Nerwice mam stosunkowo nie długo bo od jakiegoś roku ( pierwszy raz pojawiła się rok temu potem przez jakiś czas miałam spokój aż teraz znowu wróciła w nasilonym stopniu) Nie mogę spać od 3 dni jestem wykończona nie wiem co robić :( Kiedy przychodzi noc odczuwam niesamowity lęk tak jakby kula strachu ściskała mi wszystko w środku do tego są drgawki, duszności,mocne bicie serca i uczucie że zaraz zwariuje coś mi się stanie, nie będę mogła funkcjonować na drugi dzień, wykończę się jak dalej tak będzie. Nie mogę usnąć bo wybudzają mnie właśnie takie ,,fale** strachu, kiedy już usypiam nagle przechodzi mnie taki niesamowity dreszcz jakby kopnięcie prądem.W dzień jest trochę lepiej bo cały czas coś robię i nie myślę o tym chociaż cały czas odczuwam strach. Może znacie jakieś ,,sposoby** aby chociaż trochę złagodzić te stany? dodam, że nie byłam jeszcze u żadnego lekarza nie wiem co robić :( pomocy :(