Lena88

Witam cisnienie juz tak nie skacze. Ale leki biore organiczne czyli nie grozne dla organizmu. Maloplytkowosc jest pod kontrola hematologa. Czasami jest wysoko a czasami spada... ale narazie nie ma sie czym martwic. Bole glowy tez juz nie dokuczaja...

Odczuwam cos takiego serce bije normalnie a w pewnym momencie tak jagby jedno uderzenie bylo bardziej mocne i odczuwalne... Zaczelo sie to w 12tyg ciazy... Biore acard przez ten zespol antyfosfolipidowy oraz leki od nascisnienia i zastrzyki z heparyny... Jak mierze ciesnienie to bicie jest normlane 80-82 uderzenia... Odczuwam tez taki jagby nie duzy bol kiedy mi robili przeswietlenie pluc nic nie wyszlo ekg tez czyste nic z tego nie rozumiem czy to moze na tle nerwowym?

Własnie dlatego ze mam małopłytkowość chodze do hematologa w 20 tyg ciazy poronilam i mialam tylko 50tys plytek na litr i spadaly i wlasnie w marcu tego roku zrobili badania pod kontem zespołu fosfolipidowego i wyniki wyszły pozytywne;( w sierpniu mialam ostania wizyte i naszczescie bylo juz lepiej... a z lekarzem to moge zmienic ale wtedy nie mam pewnosci czy mnie gdzies nie przeniosa po za moje miasto zamieszkania.. teraz mam w listopadzie i mam nadzieje ze bedzie duzo lepiej... nie mowie ze o tym nie mysle bo tak jest... wstaje z bolem glowy jak nie wezme czegos od bolu to i caly dzien moze bolec a przy akardzie nio mozna brac ibuprofenu dlatego czesto sie mecze z bolem...

Narazie jestem tylko pod opieka hematologa kontroluja ilosc czerwonych plytek... i wiem ze konsutowali moj przypadek z reumatologiem ale z jego oceny narazie wszystko jest dobrze... dodam ze nie jadam pizzy ani zadnych innych wynalazazkow... leki dostalam od mojego Polskiego lekarza i zalecil mi brac akacrd tak nawszelki wypadek...ja juz sie zaczynam martwic czy moze mam jakis guz :(

Witam serdecznie jestem juz masakrycznie zdołowana mam problemy z nadcisnieniem :( 1449080 a nawet czasami wyzsze... czasami serce nawet mi daje o sobie znac.... biore leki ale sama nie wiem nie czuje sie jakos po nich lepiej i jeszcze te bole glowy najczesnie w skroniach... Dodam jeszcze ze mam za soba dwa poronienia i wykryto u mnie zespol antyfosfolipidowy... i sama nie wiem czy to moze byc powiazane??? lekarze w UK nie traktuja mnie powaznie :( odprawiaja mnie z kwitkiem za kazdym razem...