Witam,
Ja mam chyba cos podobnego. 39 lat.
Jeszcze leżę w szpitalu, jutro wypis. Podobno są dwie drogi. Albo zamykanie przecieku, albo żyje się z tym dalej pod odpowiednią opieką lekarzy.
Jeszcze nie mam wszystkich badań.
Miałem zaburzenie mowy. Przez około 20-30 min nie mogłem nic powiedziec. Czyli było niedotlenienie muzgu.
Czy u ciebie coś sie dalej wydarzyło w tej sprawie?