Stetoskop oczywiście mamy i słuchamy co najmniej raz na dobę, Leczymy się w szpitalu wojewódzkim w szczecinie jesteśmy już po kontroli, holterze i jak na razie jest wszystko ok na pewno to dzięki tym lekom które są regularnie podawane, myślałam ze zmniejszymy dawki a tu się okazało zwiększyliśmy dawki bo dziecko rośnie... następna wizyta za 2 miesiące, kardiolog powiedział ze być może po skończeniu pół roku zaczniemy odstawiać leki i wszystko wróci do normy chociaż nigdy nie wiadomo czy atak nie powróci.. miejmy nadzieje ze nie, straszne przeżycie jak dla młodej mamy i dla takiego maluszka.. dziecko ma już 2,5 miesiąca i na razie rozwija się jak najbardziej prawidłowo