Dzięki serdeczne za odpowiedzi :)
objętość płytki 7,856 (0-99,8) - tutaj wyniki były robione w szpitalu, ale pani sekretarka ręcznie przepisywała na wydruk do wypisu
(jutro powtarzam morfologię i p. wątrobowe więc się wyjaśni)
w szpitalu byłam na kontrolnej gastrokskopii i ogólnych badaniach
chorowałam długi czas na refluks żółciowy, ale po tej gastro wyszło, że już go nie mam i tylko lekki stan zapalny (wyniki z wycinków odbieram ok. piątku)
usg j. brzusznej w sumie miałam robione 3x i zawsze wychodziło dobrze
ostatnie w szpitalu - OK , oraz kolejne na konsultacji u hepatologa z powodu tej skaczącej bilirubiny i bóli (pojawiających się okresowo i raczej o lekkim nasileniu) w okolicy pęcherzyka żółciowego oraz watroby
lekarz powiedział, że wszystko ok, ale pęcherzyk udało się tym razem uwidocznić pusty i ścianki są nieco pogrubiałe co wskazywałoby na jakiś przewlekły stan zapalny
mam zrobione badanie na lamblie, helicobacter z kału oraz grzyby, wyniki może będą jutro
mam też skierowanie i jutro powtarzam próby wątrobowe, oprócz tej bilirubiny wszystkie inne czyli AST, ALAT, GGTP, LDH, ALP, cholesterol są zawsze niskie (ale w normie)
TSH robiono mi w ciągu roku 3x wyniki to 1,8 ; 1,5 ; 1.4 więc tutaj tak jakby tendencja zniżkowa
mój lekarz rodzinny twierdzi, że to raczej nerwica niż coś poważnego z sercem, ale czy oprócz takich napadów szybkiego tętna przy nerwicy nie miałabym jakichś jeszcze objawów?
jakichś lęków czy coś? jestem osobą bardzo spokojną, ale niestety zawsze też wszystko w sobie duszę
aha, mam 34 lata :)
dzieki raz jeszcze za zaglądnięce do mojego wątku, bardzo się cieszę, że znalazłam to forum :)
pozdrawiam serdecznie