Witam,
Mam takie dziwne objawy juz jakies 3 tygodnie, a ogólenie chodzi o to że mam bóle/kłucie serca objawowo nie cały czas najczesciej jak o tym pomysle, bóle w klatce piersiowej a także bóle brzucha najczęściej po jedzeniu ale również jak sie czymś przejmuje mysle o tym to czuje jak mi sie coś tam przelewa i gulgocze..mój brzuch cały czas zdaje się być pełny nawet jak w ciagu dnia mało zjem. Odczuwam także częste zmęczenie, problemy z koncentracją, częste bóle głowy i zazwyczaj lewej ręki ale także kończyn dolnych.
Znaczny brak apetytu, w niektórych sytuacjach poczucie jak bym miał zemdleć albo umrzeć...
Jakieś pół roku temu odczuwałem podobne objawy/lęki i udałem się na ekg które wyszło w porządku, także kardiolog nic nie stwierdził(zbadał serce i powiedział że zdrowe) a także miałem robione usg brzucha które również nic nie wykazało.
Nie wiem co mam robić z tym bo od tych 3 tyg. nie moge sobie poradzić, nie moge się od tego odciągnąć...
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy to jakaś nerwica i co mam w związku z tym zrobić???