Masz racje z nakręcaniem się... ale to już minęło.. teraz ja się nie wsłuchuję ja po prostu je czuje i tyle... natomiast wzięłam sobie za cel dowiedzieć się dlaczego i skąd są... jeśli mam dodatkowe miejsce przewodzenia.. ok a jeśli to inna choroba..?? Mnie glównie o to chodzi wiedziec na czym stoję, a generalnie po wszystkich badaniach bardzo się uspokoiłam bo potraktowałam to jak zadanie do wykonania... dowiem się skad to się wzięło :))