Witam. Od jakiegos czasu spozywam tabletki na odchudzanie White Lion Tea. Czytalam ze moga one spowodowac zawal serca i udar mozgu. Biore je od jakies 3tyg. Na poczatku bralam dwie tabletki dziennie, ale po tygodniu zaczelam zle sie czuc. Serce bilo jak oszalale, nie mialam na nic sily. Postanowilam brac jedna dziennie, co tez jednak powodowalo lekkie klucie w sercu i dusznosci. Teraz biore jedna tabletke co dwa dni, chudne, tyle ze troche wolniej, oczywiscie pije duzo wody i co jakis czas jem, tyle ze mniej niz zwykle. Serce nadal bije troche za szybko. Czy mozliwy jest zawal serca w moim przypadku? Mam 18 lat, nigdy nie chorowalam na serce. Chcialam chociaz to jedno opakowanie tabletek skonczyc (zostalo mi ok 30 tab), ale boje sie ze cos moze mi sie stac. Moim zdaniem to naprawde bylby pech, znam ludzi ktorzy naprawde sie marnuja (bardzo czesto cpaja,i to latami), tylko jedna osoba w wieku 27 lat miala zapasc, jakos z tego wyszla ale dalej cpa wiec nie wydaje mi sie zeby pozyla dlugo. Nie chce tak skonczyc, ale to tylko tabletki na odchudzanie i nie biore tego od dawna..prosze o jakas dobra rade. Pozdrawiam.