Witam, mam 16 lat. Od jakiś 3 miesięcy męczę się z dziwnym problem.
Mam bóle w klatce piersiowej, jestem bardzo nerwowy.Jak pierwszy raz to się zaczęło a zaczęło się w ferie przez 2 noce z rzędu nie mogłem spać i serce waliło mi wtedy jak oszalałe ...., Powiedziałem to w końcu babci która pracuje w szpitalu. Poszliśmy na wszystkie badania bo nie miałem robionych długi czas.Miałem robione EKG , miałem je robione 2 razy ponieważ za pierwszym razem z nerwów miałem tętno 180 .... , za drugim było lepiej ale było 110.
Oprócz tego było wszystko w porządku.Byłem u pediatry osłuchał mnie i nic.
Miałem badaną krew, tarczyce, robione prześwietlenie klatki piersiowej.
I oprócz małego żelaza nic nie wyszło.Bóle były dalej, lekarka kazała brać Melise , na początku pomagało później już nie.Byłem ostatnio na badaniach do medycyny pracy, mierzono mi ciśnienie i było 100/80.Raz miałem tak, że idąc sobie na ulicy poczułem jedno takie bardzo mocne uderzenie serca.Przestraszyłem się ale to się już nie powtórzyło, Raz grałem w piłkę i przy połykaniu zaczął mnie boleć przełyk przy połykaniu... Też się nie powtórzyło.Mam myśli że zaraz będzie trzeba wzywać karetkę , czasami nie mogę zasnąć , usypiam przy zapalonym telewizorze bo jak jest wyłączony to nie usnę... , szybko się męczę ale to tylko jak intensywnie biegam. Mam czasami zimne i mokre stopy.Od 2 dni drętwieje mi mały palec u lewej ręki, proszę o pomoc nie wiem co mi jest , już tak dalej nie mogę .... :((