
Guska
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia Guska
0
Reputacja
-
Witajcie,znow nie mialam za bardzo czasu zeby tu zagldnać.. ;/ Dietrich Twoja sytuacja z facetem i z mamą przypomina mi do zludzenia moja sytuacje-powaznie! z tym ze ja jestem tak zżyta z mama ze juz czasem to jej wtracenia zupelnie mi nie przeszkadza- poza tym nie jest to szkodliwe;) a Faceta tez mam raz na jakis czas w domu- glownie w nocy i to rzadko:/ wiec swietnie Cie rozumiem,tez wolałabym zeby byl czesciej -kasa dla mnie nie jest wazna chociaz i tak kokosów nie ma:/ ja nie mam meza a moj syn ojca:/ licze ze po urodzeniu drugiego dziecka maz znajdzie inna prace bo szukamy czegos caly czas.. teraz wszystko na mojej glowie,dom dziecko wszystkie zalatwienia itd itd a jak sie poczuje gorzej to zero oparcia:/ co do cesarki to u m nie to wygladało tak ze wzieli mnie w trybie natychmiastowym z sali rodzinnej do naturalnego porodu bo malemu lecialo strasnzie tetno a te matoly do ostatniej chwili czekali na rozwarcie ktorego po 13h godzinach w ogole nie bylo ;/ tzn bylo na 1 palec:/ po wszystkich oksytocynach i zelach dopochwowych ktore mialy wywolac skurcze- i owszem skurcze byly jak skurwy... takie ze wylam z bolu, do tego bole krzyzowe przy moim chorym kregoslupie i omdlenia mialam jak w banku - w kazdym razie zakonczylo sie cesarka i jak tylko wzieli mnie na stol to poczulam cholerną ulgę. Byłam tak oszołomiona ze nie widzialam tak do konca co sie dzieje i nie wszystko pamietam ale mniej wiecej wygladalo to tak ze anestezjolog wbil w kregosłup znieczulenie zewnatrzop.i po paru chwilach nie czulm juz nic- w sensie bolu o calej reszty od piersi w dol , nogi mialam jak gąbka( super uczucie:P myslalam ze to materac!!:P) ,2 lekarzy rozcielo brzuch ,wyciagneli malego i jeszcze chwile trwalo az pozaszywaja to wszystko spowrotem.. Na samo przygotowanie mnie nie bylo zbyt duzo czasu wiec w normalnej sytuacji nie wiem jak to wyglada ale naprawde Dietrich nie masz sie o co marwtic. Ja coprawda wtedy nerwicy nie mialam i nie dopuszczalam do siebie zadnej mysli ze cos mi sie stanie czy dziecku, ze cisn skoczy czy plus czy cos ale nawet teraz kiedy mam nerwice z czystym sumieniem moge powiedziec ze ide na cesarke bez obaw i lęków, nie ma czegos takiego jak zawroty glowy ,dusznosci czy cos.. ja nie mialam nawet na to czasu, jak juz zobaczysz malenstwo bedziesz myslala juz tylko o nim. najgorsze po cc jest to ze trzeba przelezec te 24h bez ruchu praktycznie ale ja akurat urodz.o 22 wiec jakos to zlecialo po 24 h stawiaja juz na nogi - nie jest to moze mega super uczucie bo jednak było cięcie ale ja b.szybko wrocilam do siebie i jak w piatek o 22 urodzilam to w poniedz. o 10 juz wyszłam.. Wiem ze dziewczynu ktore rodzily naturalnie sa zwolenniczkami tego typu porodów ale ja po tym co przeszlam juz drugi raz probowac nie bede. Napewno lepiej jest wstac 3h po urodzeniu do dziecka i pojsc o wlasnych silach itd ale czasem nie ma wyboru a ten czas spedzony na lezeniu nie jest wcale taki straszny ;) i ten bol PO tez do przezycia ;) bywaja gorsze w zyciu - jak np. u mnie bole krzyzowe przed;)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sorry za byki , za szybko chce wszystko napisac;)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc dziewczyny ! wróciłam;) Nie pamietam kiedy bylam tu ostatnio bo staram sie jak najmniej przesiadywac w sieci i szukac tych wszystch glupot i chorób , ktore odrazu po przeczytaniu pojawiaja sie u mnie. U mnie nerwica idpuscila - od ok miesiaca mam spokoj -ale nie *kracze*,czasem mam atak paniki ,wyzsze cisnienie,szybszy puls ale nauczylam sie sobie z tym radzic.Wiem ze tak musi byc i juz.Od kiedy tak mysle wszystko sie zminimalizowalo. Oczywiscie stracz przed wczesna smiercia pozostał - bo ja glownie z tym miama i mam problem- ciagle częsę sie o blsikich i o siebie... Ale co? chodze na terapie,nie biore leków- czasem sporadycznie bralam persen i o dziwo takie gó..no nawet pomagało.przynajmniej spac moglam.Teraz moj lekarz gin mowi zeby zamaist persenu pila lampke bialego wina - w takich syt.dla mnie stresujących bo mniej szkodzi niz persen:/ a ze wina narobiłam domowego 37 butelek to mysle ze przetrwam do grudnia;) obecnie jestem w 17tyg. nie przytyłam ani pół grama, i wg usg znów bede miec syna:) (chcociaz tak naprawde czuje ze to i tak córka-ale zobaczymy) Mój Pierworodny nie moze sie juz doczekac;) oczywiscie znów ide na cesarke,po traumie zwiazanej z proba porodu naturalnego (brak postepu porodu po 13h) umowilam sie juz z lekarzem ze bedzie to napewno cięcie;) Takze Dietrich nie masz sie czego obawiac jesli masz jakies pytania to pisz,na kazde Ci odpowiem bo naprawde po tym co przeszlam z 1ą ciązą inny porod niz cesarka nie wchodzi w grę.. Lekarze na mojej sali stworzyli naprawde bardzo fajna atmoserę i nawet nie wiem kiedy juz bylo po wszystkim. Apropo tego co pisalas lekarze musza sie nami zając- owszem dziecko jest wazne ale ,bezie przy nas (przynajmniej u mnie tak było) 2 lekarzy gin.anestezjolog i chyba ze 3 połozne- nie ma opcji zeby cos poszlo nie tak;) Poza tym witam nowe dziewczyny i tym ktore juz urodzily serdecznie gratuluje;) postaram sie tu byc czesciej- naprawde;) byle by tylko dr google trzymał sie ode mnie z daleka;) ps. wózek mam po starszym synku atlantic espiro i jestem bardzo zadowolona,jest wygodny i bardzo nie drogi;) ja mam 2 częściowy - gondola+spacerówka
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Magia mówisz ze koniec lipca ? super pora!:) a gdzie dokł.jestes ? ja planuje co prawda jakis wypad ale zobaczymy jak z kasa bedzie;/ Dietrich jedziemy ? :) zawse mozemy zabrac ze soba namiot :P mimo to zazdroszcze Ci tego pobytu tam na północy;/ u mnie nerwicowo teraz lepiej.. mąż jest czesciej w domu ,ale jak tylko zostaje sama to jest masakra. Wiec mam podobnie. Dasz sobie rade sama przez te pare dni-wierze w Ciebie ;) i masz racje na 3m-ce nie ma co szukac lekarza- moze dasz rade sama a to bedzie Twoja najwieksza duma!:) musimy walczyc z tą franca;) a powiedzcie mi jeszcze nie uspokoja Was troche glosne sluchanie ulubionej muzyki ?? mnie troche;) wracam myslami do starych czasów pelnych luzu i zabawy od switu do nocy , czuje sie wtedy szczesliwsza-przynajmniej na chwilke;) Oglądalyscie mecz ?? ;P
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mandarynko jeszcze raz serdecznie gratuluję!!! :)) mimo wszystko byłaś badzo dzielna i mam nadzieje ze teraz nerwica troche ustąpi jak bedziesz wiedziala ze masz dla kogo zyc.. taka swiadomość ze jest sie juz matka i musimy być silne dla Maleństwa duzo daje... a przynjemniej czasem.. Magia pracujesz na statku ?? fajnie... ;)) Boze jak ja bym chciala byc dzis nad morzem... :/ Dietrich moze jakas wspolna podróż ?:) zapakujemy worek melisy, 20 pudelek validolu + Twoje leki i przezyjemy jakos droge.. a potem mysle ze sam widok morza nam wszystko wynagrodzi ... ;) U nas dzisiaj taki zaduch ze nie ma czym oddychac:/ apropo oddychania,wczoraj w kosciele przyzylam jakąs masakre:/ ni stąd ni z owąd , zrobiło mi sie słabo, w odoatku przestałam prawie widziec na oczy,tzn cos widzialam ale wszystko takie jak na haju , czy po pijaku-rozmazane, nie wyraźne,w odoatku szum w uszach - nie wiedzialam co sie ze mna dzieje:/ trwało to ok.5-10 min.- nie pamietam... Przeszlo jak sobie usiadłam i głeboko zaczełąm oddychac. Nigdy w zyciu nie zemdlałam i nie wiem czy to było to.. miała któraś z Was tak kiedys ? Paulina takich jak Ty jest nas tu całe mnostwo;/ kazda z nas przezywa podobną *traume* i kazda szuka sposobu zeby z tym walczyc.. mi troszke pomógl psycholog - chociaz to dopiero 2 wizyty ,ale uzysłowiłam sobie pare rzeczy np. w jakich syt. najczesciej pojawia sie lęk i swiadomosc ze musze nauczyc sie z tym zyc... poki co pij melise, kup validol,persen czy cos, a jak Cie chłop wkur... to poprostu wyrycz sie w poduszke... musisz dac upust swoim emocjom.. trzymam kciuki i pisz do nas... Ofelia jak tam u Ciebie ?? bzibziaczek ??Basia??
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki Dietrich za dobre rady;) byłam na EKG tylko poniewaz nie było mojego lekarza rodzinnego a ten ktory Ją zastepował nie ma uprawnien zeby mi dac skierowanie na echo serca,wiec pewnie wybiore sie w piatek juz na spokojnie do swojej lekarki.No w kazdym razie na EKG wyszlo tylko ze to nerwy.. ale wczoraj to juz myslalam ze z bółu nie wytrzymam :( ból był tak promieniujacy na cala lewa czesc i lewa reke ze masakra:/ i w odoatku mialam atak paniki od popoludnia taki konkretny ze nic nie było w stanie mi pomoc. W kazdym razie dziewczyny ktore boja sie zawalu w ciazy ta lekarka u ktorej bylam powiedziala ze zawaly w ciazy sie nie zdarzają! mamy teraz takie hormony ktore nas przed tym bronią ze naprawde ciężko o zawał ;) ufff... jedna choroba mniej w mojej glowie;) Poza tym bylam na USG ! :) jestem w 13 tyg. ,Maleństwo ma 8cm i JEST ZDROWE!! lekarz na 93% wykluczył zespół Downa i reszte chorob genetycznych ! ;) Boze jaka jestem szczesliwa! ale serca to myślalam ze mi wyskoczy z tych nerwów:) chwała Bogu jest dobrze,a Malenstwo wierci sie strasznie - jak mama!:) Basia trzymam kciuki zeby było OK!! daj znac co i jak:) Magia wyłaczaj telefon jesli masz miec nerwy przez tych pracocholików;) szkoda zdrowia :)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie szkodzi.wiedzialam ze chodzi o mnie :) ok troche mnie uspokoilas, jutro w takim razie pojde do lekarza i poprosze o skierowanie do kardiologa- bede pewnie czekac ze 2 m-ce ale poprosze tez o ekg to moze wyklucza cokolowiek na początek.. martwie sie bo mam bardzo silny ból w lewej ręce i nie wiem czy to od serca czy z nerwów czy od kregoslupa- sama juz zglupiałam:/ jutro tez mam wazne USG Malenstwa - to ten czas kiedy mozna wykluczyc jakies tam choroby i cala az sie trzese ze strachu co to jutro mi powie lekarz:( A u Was jak dzisiaj ??
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A na to echo to tak bez problemu wysyłają ? ja ekg mialam robione srednio raz w miesiacu, ostatnio nwet nie bo boje sie za lekarz rodzinny ma mnie juz dość i w ogole skierowania mi nie da;/ nawet na ekg:/ taki scisk jak w imadle to podobno przy napieciowych bolach glowy jest ale te zawroty napewno od leków... nie wiem czy kiedys z tego wyjdziemy, licze ze tak, ze znow bedziemy mogly zyc jak dawniej i wtedy moze bardziej bedziemy to wszystko doceniać... takie proste sprawy nawet.. moze wlasnie po to nam jest to dane.. zeby nauczyc sie doceniac i cieszyc sie zyciem...
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Magia mnie tez tak kłuje a jestem dopiero w 13tyg.;/ a mówilas o tym swojemu lekarzowi ? tak bol jak przy owulacji podobno na poczatku jest normalny hcoiaz przy 1ej ciazy nie mialam nic, teraz za to mam za swoje;/ Dietrich ja do psychiatry nie chodze ale chyba bede musiala sie wybrac zeby zapisal mi cos w razie *W*;/ chociaz narazie walcze,ale roznie to bywa;/ moim zdaniem te zawroty masz od tych leków wlasnie- tak jak pisalam wczesniej... nie napisalas czy masz tez takie nieznosne pulsowaniaw glowie..? czy w ogole ktoras z Was ma ? mnie dzis strasznie serducho sciska,piecze, kłuje i w ogole lewa reka mi dretwieje , znow zaczynam myslec o zawale itd itd;/ chociaz niby wiem ze to od nerwów... ;/ moze mimo to wybrac sie na ekg?jest sens? Mandarynko jak tam ?? co tu tak cicho ?
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc Nerwuski:* Czytalam codziennie ale nie mialam czasu odpisac. Po pierwsze MANDARYNKO serdecznie GRATULUJE!!!! ;) dzielna Kobitka z Ciebie!! ;) bardzo sie ciesze ze juz po wszystkim! :) napisz koniecznie jak było!;) Buziaki dla Małej :* Dietrich tak sobie myslalam ze te zawroty to pewnie przez leki masz ? mowilas o tym psychiatrze? moze zmienił by Ci na cos innego, albo zmienił dawke? nic przyjemnego jak Ci caly czas swiat tak świruje;/ a masz tez jakies inne dolegliowsci głowy? no. bole , pulsowanie czy cos? mi pulsuje od paru tygodni (stad lęk przed tętniakiem) ale zauwazylam ze to chyba od kiedy w ciazy jestem... i tak sobie mysle ze moze w ogol ktoras z Was tez tak ma.. ;/ Witam przy okazji nowe forumowiczki ... nie jest to pocieszające ze inni tez sie tak męcza ale przynajmniej jest razniej ze jest nas wiecej... Postaram sie teraz czesciej tu zagladac .. byłam u tego psychologa w czwartek i powiem Wam ze poki co jestem zadowolona.. oczywsiscie spotkan nas czeka byc moze i do konca roku choc mam nadzieje ze uporam sie z tym dziadostwem szybciej i moze tez sama sprobuje z nia walczyc chcociaz probowalam przez ponad rok i nic.. W kazdym razie Pani psycholog mowila ze skoro juz sie nabawilam nerwicy to widocznie z jakiegos powodu .. tzn chodzi o to ze nerwica to tak jakby reakcja obronna organizmu przed czym gorszym np.przed depresja - nie wiem czy mowila tak zeby mnie uspokoic czy faktycznie tak jest... w kazdym razie troche mnie to uspokoiło.. i co jeszcze? faktycznie mowila cos o terapi Jacobsona ze fajnie dziala na nerwuski i zeby traktowac atak paniki jako taką fale ktora przez nas przechodzi.. . z dolu do gory lub odwrotnie... przywyknąć do tego i zyc ze swiadomoscią ze sie ją ma ... ja sama wmawiam sobie ze to jest jak z okresem nie lubimy go miec ale przywykłysmy juz do tego ze mamy go co miesiac (nie liczac ciązy) :) i nauczylysmy sie z tym zyc.. ja narazie ataków nie mam... ale ciągle przesladują mnie te chore mysli o smierci i o chorobach itd itd... Jutro znow terapia.. ciesze sie bo wiem ze Wam niektorym tutaj bardzo te spatkania pomogły.. Gruszko Ty masz tez tylko te chore mysli czy ataki paniki takze ? Basiu mnie tez płacz uspokoja... zauwazylam to dopiero tydzien temu po silnym ataku.... moze musimy czesciej płakac? podobno nerwica poniekąd bierze sie z *niewypowiedzianych* emocji... Misia ciesze sie ze bedziemy tu razem do zimy.. choc mam nadzieje ze juz niebawem bedziemy mogly dzielic sie tylko radosnymi nowinami a nie tylko tymi o lękach :/ kurcze przegapilam ten program na TLC ogladal ktos ? Magia ależ Ci zazdroszcze tego szumu fal... dla nie to ok 10 h jazdy :/ Olka ja sie staralam o dziecko i bralam leki.. nawet jak juz zaszłam w ciąze -a o tym nie wiedzialam to chyba bralam do 5-6 tyg.. ( z tym ze ja bralam sedam a on chyba nie jest jakis taki z tych najmocniejszych).
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczynki odezwe sie wieczorem , jade wlasnie do psychologa. |Ja tez sie dzis fatalnie czuje;/ napisze pozniej co i jak . buziaki
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mnie tez nie było bo mialam gorszy czas... *Tętniak* mnie wczoraj zaatakował:/ bol glowy byl nie do zniesienia i do tego te cholerne mysli ze zaraz mi pęknie nie dawały mi spokoju;/ nie no ogolnie dramat, nie przespana noc i cała reszta;/ ale widze ze nie tylko ja czułam sie źle.. moze poprostu biomet byl nie korzystny.. a raczej napewno! Gruszka ja do tego zdania bardzo chcialabym nauczyc sie dostosowac ale bardzo mi to NIE WYCHODZI!:( moja znajoma stosuje trening Jacobsona czy jakos tak i tez mowi ze ponoc działa ale trzeba do tego calkowitego wyciszenia i wyluzowania... narazie nie mam jak bo Młody ciągle gdzies jest w poblizu... A tak przy okazji : WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN !!!! :))** Mandarynko masz faceta przy sobie to bedzie Ci teraz napewno łatwiej- przynajmniej powinno... zawsze to we dwoje lepiej... A skurcze przyjda w najmniej oczekiwanym momencie pewnie;) duzo sexu i mniej nerwów ( chociaz z tym to tylko łatwo sie mówi) trzymam kciuki zeby poszło jak najszybciej-a najlepiej w Dzień Dziecka! :) Dietrich jak tam nowy psychiatra doradził cos innego ?? Na kiedy masz termin? takie bóle jak na okres przy koncu ciazy moga swiadczyc o tym ze zbliza sie porod ale ja mialam akurat tylko bole krzyzowe wiec specjalistka nie jestem:/ Jutro ide na pierwsza wizyte do psychologa- juz nie moge sie doczekac- chociaz nie wiem czy nie za wiele po nim oczekuje.... :/ w kazdym razie: MAM NADZIEJE...
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aha jeszcze jedno .. przeczytalam dzis bardzo fajne zdanie : *...żeby zacząć żyć ,najpierw trzeba dać sobie pozwolenie na to że się kiedyś umrze...* nie wiem jak to zadziała na innych ale mi daje do myslenia i bede chciala nuczyc sie dopuszczac mysl o śmierci jak o czyms naturalnym.. bo i tak nie bede miec na to wpływu.. czy nie tak?
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jezu dziewczyny ale wam zazdroszcze ze jestescie juz przy końcówce... ja dopiero w grudniu i odczuwam to tak jakby to mialo cała wiecznośc trwac! ehh.. poza tym pora fajna na rodzenie moj 1y syn urodził sie w kwietniu i cale lato na sloneczku był - a to oznacza duzo wit.D i mocne dzieci;) ja na szczescie miesniaków nie mialam wiec pomoc nie moge,ale za to jesli idzie o poród to tez tak czekalam z niecierpliwoscia jak Ty Mandarynka- tyle tylko ze przenosilam 2 tyg., po tym czasie dostalam oksytocyne i jakis zel dopochwowy na rozwarcie ale to kompletnie nic nie dawalo.. porod po 13h męki (mialam bole krzyzowe - przy chorym kregoslupie to byl dla mnie koszmar) zakonczyl sie cesarką bo małemu leciało tętno ale nie narzekam i teraz tez pojde na cesarke;) w kazdym razie do czego zmierzam do tego ze tez czekalam na TEN dzien - codziennie przemierzałąm kilometry , juz nie wspominajac o najwzyszych blokach w miescie bo podobno chodzenie po schodach przyspiesza, a moj mąz sexu mial juz po dziurki w nosie - jak sie okzało nawet i tego mozna miec dosc!;) ale widzisz jak dziecko sie uprze ze jeszcze nie chce to nie ma siły , mam nadzieje ze u Ciebie pojdzie gładko i szybko!! tego Ci zycze z calego serca ! :) a tak w ogole bedzie chłopczyk czy dziewczynka ?? ;)) Dietrich dziekuje za namiar - nie slyszalam coprawda o tej lekarce ale sprobuje sie do niej dobic jak nie do niej to do innej ale tez z mostwoej i tez bardzo dobrej... Jak sie czujesz teraz?? przeszła ta cholera?
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dietrich wejdz jeszcze na to forum - od czasu tez tu zagladam-niestety chyba nie prędko dane bedzie mi sie udzielac ale mozna poczyatc wiele ciekawych teorii... http://forum.kardiolo.pl/temat7069.htm
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: