Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Albert39

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Albert39

0

Reputacja

  1. Dziękuję wszystkim za pomoc. Saro, dzięki za słowa otuchy. Tarczyca jest juz wykluczona, ft4 i ft3 ok TSH ok, węzły nie są powiększone, usg tarczycy ok. Endokrynolog obejrzała morfologię i ob ( ok ), zdjęcie RTG ( ok ), mocz (ok) , poziom pierwiastków żelazo, potas, magnez ( ok ). Powiedziała że dla pewności zrobic mam bdania przysadki i endekrynologie można wykluczyć. Dziś czułem się jak pijany, w głowie jakiś ścisk, po prawej stronie klatki piersiowej też, i brakowało mi oddechu, raz nie mogłem nawet zrobic ruchu aby powietrza zaczerpnąć. Lekarka powiedziała, żebym sobie zbadał wszystko bo może za kilka lat pojawić się choroba rozrostowa. To mnie pocieszyła. Codziennie mówię sobie ze jeste mzdrowy, śpię dobrze, skoków ciśnienia nie mam. Wszyscy mnie kochają i na odwrót i to osłabienie. Piję codziennie aloe 3 raz ydziennie aby wzmocnić odporność. Nie wiem co to może być, jakiś wirus może, bakteria, może co innego. Na rowerze w domu potrafię ujechać 30 minut ale na najsłabszym nawet nie programie a płaskiej jeżdzie i nogi mam jak z waty. Lekarz rodzinny mówi, że mam czekać aż się wykluje choroba i da więcej objawów. Kardiolog przebadał usg serca, stwierdził że wyniki w normie, że jest dobrze, niby jakiś ślad na fali zwrotnej, ale mówił że to w normie jest. Nie jeste mlekarzem i jestem załamany, że chodzę i nie potrafią mnei zdiagnozować ani pomóc. Oczywiście, że podłoże nerwowe jest ale to normalne bo wkrada się niepokój jak są takie objawy. Boję się że to może być coś groźnego. Nie wiem do jakiego lekarza się udać teraz. USG brzucha niby mam zrobić a brzuch mnie nie boli, sprawdzić prostatę i wszystko co można ;-(. Chodzę i do państwowych i prywatnych lekarzy i nic a osłabienie już 3 miesiąc i coraz to słabszy. Takze od ostatniego postu byłem u kardiologa i endykrynologa. Mam tez swieze badania krwi i moczu. Fello, też się trzymaj i Cloe, pamietaj o córce! Bać się nie bój, bo ja też się boję w momemcie objawów ale zaraz po wykluczam i powtarzam sobie że jestem zdrowy, dzieki temu mam szansę np poczytac ksiazkę i pol godziny zapomnieć. Szukam osoby, która może powiedzieć mi co mam zrobić aby pomoc sobie a to pomoze mojej rodzinie bardzo. Wielkie dzieki za wsparcie. Forum bardzo pomaga i kontakt z ludzmi takimi jak WY!
  2. Zapomniałem dodać że poziom cukru też jest w normie - 85. pozdrawiam Albert
  3. Wtam wszystkich, piszę z prośbą o pomoc. Czy ktoś miał podobne objawy, jak się leczył. Mam 39 lat i jestem wysportowanym meżczyzną. Lubię sport. Mam nadciśnienie tętnicze, leczone tabletkami atacand i concor ( 1,25 mg). Miałem rok temu bóle i skoki ciśnienia. Kardiolog zrobił testy wysiłkowe, usg i ekg i wszystko wyszło dobrze. Przepisał w/w tabletki i przez prawie rok było dobrze. Spacerowałem codziennie 6 km, nie palę , starałem się dobrze odżywiać. Jakieś dwa miesiące temu poczułem się osłabiony po zwykłej trasie, czy po lekkim treningu. Kilkakrotne powórzenie zmęczenia idecyzja o krótsze jo połowie trasie. Przestałem jeżdzić konno. Osłabienie zas postępowało. Rano budzę się z temperaturą 35,5, przejście kilka minut i jeste mzlany zimnym potem. Zapominam często, coś co przed chwilą myśłałem, wkrada się niepokój, nie spię twardo a lekkim przerywanym snem. Od jakiegoś miesiąca jest coraz gorzej. W pracy posiedzę godzinę, pustka w głowie, tak jakby organizm odcinał mnie od jakiegokolwiek wysiłku. Wyjście do sklepu i zimny pot. 2 tygodnie temu zrobiłem morfologię pęłną, OB, mocz i TSH, wyniki dobre, w normie. Lekarz rodzinny powiedział, że do obserwacji, że czasem trzeba czekać ąz choroba się wykluje. Będę chciał póśc znowu do kardiologa na badania. Sądni kiedy czuję się nieco lepiej, mogę np pojechać samochodem 2-3 km, przejsc sięs pacerkiem 20 minut a sa dni jak dziś kiedy na mszy, dziś palmowa niedziela, złałem się zimnym pote mpo 5 minutach stania i poszedłem do domu. Ojawy to osłabienie, niska temperatura ciała, literówki w pisaniu, zapominanie, lekki sen, zimne poty przy najmniejszym wysiłku. yłem już nawet u psychiatry, który zalecił mi asertin 50, wziełem jedną tabletkę ( połowę ) i bardzo się przestraszyłem, lub nie wiem co, ale poczułem ( wczoraj to było ) w ułamku sekundy ból z lewej strony, zawroty głowy, ogolnie wielk iniepokoj, i tak siętego tabletki obawiałem że nie będę ich brał ponieważ, nie czuję depresji, smutku a niepokoj spowodowany obserwacją postepującego osłabienia. rok temu były też badania jonogramów i na pierwiastki. Cięzki mi, ponieważ m męczyłe msięze skokami nadcisnienia i bólami w okolicach serca z rok, przbadałe mserce rok temu i było ok. A teraz od dwóch mcy, jest bez skoków choć raczej ciśnienie w górnych granicach ( szybko się męczę ). Czy ktoś miał takie objawy, czy ktoś może mi pomoc, co powienienem zrobić, jakie badania, do jakiego lekarza się udać?
×