Słyszałam, że Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii pracuje nad zastawką autologiczną, która miałaby powstać z komórek macierzystych pacjenta. Mam 17 lat i sztuczną zastawkę aortalną wszczepioną w 9. roku życia, więc obecnie jest ona w małym stopniu niedopasowana (gradient 29 mmHg). Reoperacja nie jest wykluczona, a zastawka autologiczna nie wymagałaby leczenia przeciwzakrzepowego, co znacznie ułatwiłoby mi życie. Czy wiadomo już kiedy będą przeprowadzane takie zabiegi? Czy konieczne będzie otwieranie klatki piersiowej? Czy przeszkodą nie będzie wszczepiona wcześniej zastawka mechaniczna? Mam również średnią niedomykalność zastawki mitralnej, więc czy wszystkie zastawki serca można będzie zamienić autologicznymi?